Zaklinanie deszczu - zapowiedź przełożonego meczu Polonia Bydgoszcz - Unia Leszno

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Drużyny z Bydgoszczy i Leszna w tym sezonie zawodzą oczekiwania swoich fanów - bydgoszczanie wymęczyli na razie dwa zwycięstwa na swoim torze, a leszczynianie nie przypominają jednej z najskuteczniejszych drużyn dwóch poprzednich sezonów. W ubiegłą niedzielę deszcz przeszkodził w rozegraniu pojedynku pomiędzy tymi ekipami. Powtórkę zaplanowano na najbliższą niedzielę, ale w jego rozegraniu ponownie może przeszkodzić niekorzystna aura.

Na zakończenie pierwszej części rundy zasadniczej terminarz CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi zetknął ze sobą dwie najbardziej utytułowane polskie drużyny - leszczyńską Unię i bydgoską Polonię. O ile leszczynianie w ostatnim czasie nawiązali do lat świetności, to niedzielni gospodarze, po powrocie w szeregi ekstraligowców, nadal nie przypominają zespołu z najjaśniejszych czasów bydgoskiego żużla. W tym sezonie obie ekipy zawodzą oczekiwania swoich fanów i będzie to dla nich pojedynek o "być albo nie być".

Leszczynianie zajmują obecnie trzecią pozycję w tabeli, jednak styl, w jakim zaprezentowali się w ostatnich pojedynkach, a szczególnie wyraźna przegrana w Gdańsku, nie napawają optymizmem. Dymisje złożone przez trenera i kierownika zespołu zostały na razie odrzucone, ale ewentualna przegrana w Bydgoszczy może wywołać małą burzę w leszczyńskim klubie. Tym bardziej, że na mecz z Polonią Uniści desygnują swój najsilniejszy skład z nieco zawodzącym w tym sezonie liderem Leigh Adamsem na czele. Poza Australijczykiem o sile "ognia" leszczyńskiej ekipy powinni stanowić Jarosław Hampel oraz Krzysztof Kasprzak. W ostatnim czasie wyraźnie obniżył loty Damian Baliński, który jednak w poprzednim pojedynku obu ekip w Bydgoszczy był prawdziwym "ojcem zwycięstwa" Unii. Mimo wszystko "Balego" najprawdopodobniej zabraknie w niedzielnym zestawieniu "Byków", a jego miejsce w składzie zajmie Adam Shields i od jego postawy również wiele będzie zależało. W poprzednich latach wielką wartością w drużynie z Leszna była para juniorów, jednak w tym sezonie zarówno Jurica Pavlic, jak i Przemysław Pawlicki nie mogą odnaleźć swojej dawnej dyspozycji. Chorwat tym razem został umieszczony pod numerem trzecim, a rezerwowym juniorem powinien zostać Sławomir Musielak.

W obozie bydgoskim atmosfera robi się coraz bardziej napięta. O ile cieszą wygrane na własnym torze z ekipami z Wrocławia i Zielonej Góry, o tyle blamaż na torze w Gdańsku wyprowadził z równowagi wielu bydgoskich kibiców. Przed tygodniem niektórzy fani pojawili się na stadionie z taczką, która miała służyć do wywiezienia z klubu prezesa Leszka Tillingera. Wygrana z leszczynianami wydaje się koniecznością, jeśli Poloniści myślą jeszcze o wywalczeniu bezpiecznego miejsca w tabeli po fazie zasadniczej. Jeśli spojrzeć na wyniki ostatniego turnieju Grand Prix i klasyfikację generalną cyklu, bydgoszczanie powinni rządzić w lidze. Niestety, wyniki indywidualne nie przekładają się bezpośrednio na osiągnięcia zespołu. Bydgoszczanie najbardziej liczyć będą mogli w niedzielę na swojego kapitana Andreasa Jonssona oraz zwycięzcę dwóch tegorocznych turniejów Grand Prix Emila Sajfutdinowa. Ta dwójka jednak sama meczu nie wygra i będzie bardzo potrzebowała wsparcia reszty zespołu. W kratkę jeździ Antonio Lindback, jednak w kilku meczach pokazał, że potrafi być skuteczny, a do tego zapewne będzie podbudowany po wywalczenia miejsca na podium Grand Prix Szwecji. Na własnym torze cenne punkty dorzucić powinien także Krzysztof Buczkowski. Po porażce w Gdańsku słychać głosy, że w końcu swoją szansę występu w meczu ligowym otrzyma Marcin Jędrzejewski, pytaniem pozostaje kogo z dwójki Jonas Davidsson - Tomasz Chrzanowski miałby zastąpić. Obaj w poprzednim spotkaniu w Bydgoszczy zaprezentowali się w miarę korzystnie. Czy "Siopek" faktycznie znajdzie się w składzie Polonistów, czy jednak trener Zenon Plech nie zechce dokonywać zmian w zestawieniu? Ostatnie miejsce w ekipie z Bydgoszczy zajmie wychowanek - Szymon Woźniak.

Niedzielny pojedynek w Bydgoszczy rozpocznie się o godzinie 18:00, a sędziować go będzie Leszek Demski z Ostrowa.

Bilety będzie można nabywać w kasie POLDI (przy wjeździe do parku maszyn) w sobotę (6 czerwca) w godzinach 10:00-14:00, a w dniu meczu w kasach stadionu od godziny 13:00.

Ceny biletów kształtują się następująco:

- trybuna główna - 60 zł

- sektor A - 30 zł

- sektor B normalny - 25 zł

- sektor B ulgowy - 18 zł (dzieci i młodzież szkolna oraz studenci do 26 roku życia)

- dziecięcy - 5 zł (dzieci do lat 6)

Awizowane składy zespołów:

Unia Leszno

1. Jarosław Hampel

2. Damian Baliński

3. Jurica Pavlic

4. Leigh Adams

5. Krzysztof Kasprzak

6. Przemysław Pawlicki

Polonia Bydgoszcz

9. Andreas Jonsson

10. Tomasz Chrzanowski

11. Antonio Lindback

12. Krzysztof Buczkowski

13. Jonas Davidsson

14. Szymon Woźniak

Zamów relację z meczu Polonia Bydgoszcz - Unia Leszno

Wyślij SMS o treści ZUZEL BYDGOSZCZ lub o treści ZUZEL LESZNO na numer 7303

Koszt usługi 3,66 zł z VAT.

Zamów wynik meczu Polonia Bydgoszcz - Unia Leszno

Wyślij SMS o treści ZUZEL BYDGOSZCZ lub o treści ZUZEL LESZNO na numer 7101

Koszt usługi 1,22 zł z VAT.

Prognoza pogody na niedzielę 7.06.2009 r. (za onet.pl)

Temperatura: 13 °C

Ciśnienie: 1002 hPa

Wiatr: 3 km/h

Deszcz: 2,7 mm

Ostatni raz na torze przy ulicy Sportowej obie ekipy spotkały się 29 kwietnia 2007 roku. Wówczas lepsi okazali się Leszczynianie, którzy pokonali Polonistów 49:40.

Unia Leszno

1. Jarosław Hampel - 9+1 (1*,2,1,3,2)

2. Robert Miśkowiak - 2 (2,0,0,-)

3. Krzysztof Kasprzak - 8 (3,3,0,2,w)

4. Damian Baliński - 12+3 (2*,2*,3,2*,3)

5. Leigh Adams - 14+1 (1,2,3,3,3,2*)

6. Robert Kasprzak - 2 (2,0,0,-,-)

7. Jurica Pavlic - 2+1 (0,0,2*)

Polonia Bydgoszcz

9. Andreas Jonsson - 6 (3,1,2,u)

10. Michał Szczepaniak - 5 (0,3,1,d,1)

11. Rafał Okoniewski - 8 (1,3,2,1,1)

12. Emil Sajfutdinow - 2+1 (0,1,1*,-,)

13. Mariusz Staszewski - 5+1 (3,0,2*,d,0)

14. Marcin Jędrzejewski - 4+1 (1,2*,1,-,-,-)

15. Krzysztof Buczkowski - 10 (3,3,0,1,3)

Wyścig po wyścigu:

1. Buczkowski, R.Kasprzak, Jędrzejewski, Pavlic - 4:2

2. Jonsson, Miśkowiak, Hampel, Szczepaniak - 3:3 (7:5)

3. K.Kasprzak, Baliński, Okoniewski, Sajfutdinow - 1:5 (8:10)

4. Staszewski, Jędrzejewski, Adams, R.Kasprzak - 5:1 (13:11)

5. Okoniewski, Hampel, Sajfutdinow, Miśkowiak - 4:2 (17:13)

6. K.Kasprzak, Baliński, Jędrzejewski, Staszewski - 1:5 (18:18)

7. Szczepaniak, Adams, Jonsson, R.Kasprzak - 4:2 (22:20)

8. Buczkowski, Staszewski, Hampel, Miśkowiak - 5:1 (27:21)

9. Baliński, Jonsson, Szczepaniak, K.Kasprzak - 3:3 (30:24)

10. Adams, Okoniewski, Sajfutdinow, Pavlic - 3:3 (33:27)

11. Adams, K.Kasprzak, Szczepaniak (d2), Staszewski (d/start) - 0:5 (33:32)

12. Hampel, Pavlic, Okoniewski, Buczkowski - 1:5 (34:37)

13. Adams, Baliński, Buczkowski, Jonsson (u) - 1:5 (35:42)

14. Buczkowski, Hampel, Szczepaniak, Kasprzak (w) - 4:2 (39:44)

15. Baliński, Adams, Okoniewski, Staszewski - 1:5 (40:49)

Źródło artykułu: