Grigorij Łaguta szykuje się do powrotu. Rosjanin zdradził swoje barwy (foto)

WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta w parku maszyn
WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Na zdjęciu: Grigorij Łaguta w parku maszyn

Już za kilka tygodni dobiegnie końca karencja zawieszonego za doping Grigorija Łaguty. Rosjanin szykuje się już do powrotu na tor, czego najlepszym dowodem jest projekt kevlaru.

Dokładnie 11 marca minie okres zawieszenia Grigorija Łaguty, który w 2017 roku wpadł na stosowaniu meldonium. Jeśli Rosjanin się na to zdecyduje, to już wtedy będzie mógł brać udział w treningach ROW-u Rybnik czy też imprezach towarzyskich.

Aby to było możliwe, Łaguta potrzebuje nowego kevlaru. 34-latek za pośrednictwem Instagrama pochwalił się projektem kombinezonu na nadchodzący sezon. Dominują w nim trzy kolory - biały, różowy oraz pomarańczowy.

Do takiego malowania będą musieli się przyzwyczaić kibice, bo choć formalnie jego zawieszenie minie w marcu, to w meczu ligowym najwcześniej zobaczymy go w połowie maja. To efekt obowiązującego regulaminu i otwierającego się wówczas okienka transferowego. Zawieszony zawodnik nie może bowiem podpisać wiążącego kontraktu.

Dlatego też nie milkną spekulacje na temat przyszłości Rosjanina. Prezes Krzysztof Mrozek zapewnia jednak, że jest po słowie z Łagutą i ten na 100 proc. będzie reprezentować barwy ROW-u w nadchodzącym sezonie Nice 1.LŻ. To właśnie punkty dla tej drużyny zdobywał zawodnik ze Wschodu w momencie dopingowej wpadki. Sprawiła ona, że rybniczanie spadli z PGE Ekstraligi. Plan na ten rok zakłada powrót do elity, a Łaguta ma w tym pomóc.

ZOBACZ WIDEO Protasiewicz przez Golloba płakał i kłócił się z żoną

Źródło artykułu: