Żużlowiec z Częstochowy jest związany z Lejonen Gislaved od sezonu 2016. W nim pojechał tylko jeden mecz (z powodu koszmarnej kontuzji nogi), ale w kolejnych latach już regularnie dostawał szanse na jazdę na szwedzkich torach. W sezonie 2017 w 14 spotkaniach wykręcił średnią biegową na poziomie 1,742, zaś w tegorocznych rozgrywkach Elitserien, tym razem w 13 zawodach ligowych, zdobywał średnio 1,782 punktu na wyścig.
W przyszłym roku Maksym Drabik postara się o poprawę tego rezultatu, ponownie jako zawodnik Lejonen Gislaved. Żużlowiec, przed którym ostatni sezon w gronie młodzieżowców, podpisał nowy kontrakt ze swoim dotychczasowym pracodawcą.
Oprócz Drabika, Lwami w przyszłym roku będą też Jarosław Hampel, Krzysztof Kasprzak, Kacper Woryna, Nicolai Klindt, Rohan Tungate, Timo Lahti, Robin Aspegren i Mathias Thoernblom. W składzie Lejonen pozostało już tylko jedno wolne miejsce.
Przypomnijmy, że w polskiej PGE Ekstralidze Drabik nadal będzie żużlowcem Betard Sparty Wrocław, z którą w tym sezonie sięgnął po brązowe medale DMP.
ZOBACZ WIDEO Kołodziej o Unii Tarnów: "Musiałem odejść. Gdybym został, to musiałbym zakończyć karierę"