- Prezent na moje dzisiejsze imieniny. Warunki uzgodnione. Adrian Miedziński z Włókniarzem 2019 - napisał Michał Świącik. Chwilę później tę wiadomość na swoim profilu potwierdził Miedziński. To kolejny zawodnik, który w przyszłym roku będzie reprezentował klub z Częstochowy. W zeszłą niedzielę czwarta drużyna tegorocznego sezonu PGE Ekstraligi ogłosiła uzgodnienie warunków z Fredrikiem Lindgrenem i Matejem Zagarem. Ważny kontrakt na przyszły sezon ma Leon Madsen.
Adrian Miedziński w tym roku po raz pierwszy w karierze jeździł poza macierzystym klubem z Torunia (odszedł z niego po 16 latach). Był solidnym punktem Włókniarza i zakończył sezon ze średnią bieg. 1,663 (poprawa o 0,114 pkt. względem 2017 roku).
Choć obecny sezon jeszcze się nie zakończył, to Włókniarz jest blisko skompletowania kadry na kolejny. Trener Marek Cieślak ma już czterech seniorów (potrzeba jeszcze jednego Polaka) i Michała Gruchalskiego, przed którym ostatni sezon startów w gronie młodzieżowców. Niewykluczone, że jego partnerem w przyszłym sezonie będzie wychowanek akademii Janusza Kołodzieja - Bartłomiej Kowalski.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku
Czy Adrian Miedziński postąpił słusznie decydując się na pozostanie we Włókniarzu? 
Dalej czekamy na kolejny transfer z TORUNIA Paweł Przedpelski i znowu będa sobi Czytaj całość