Już 30 września w Zielonej Górze odbędzie się pierwszy mecz o utrzymanie. Można uznać, że Falubaz jest w o tyle gorszej sytuacji, że po raz ostatni wyjeżdżał na tor w sierpniu. Tymczasem ROW Rybnik jest w rytmie meczowym.
Zielonogórzanie zamierzają dobrze przygotować się do tej rywalizacji i znaleźć jak najlepsze przełożenia. Pomóc ma w tym plan treningowy na ten tydzień. - Cała drużyna przyjeżdża do Zielonej Góry. Zaplanowaliśmy, że zarówno w czwartek, jak i piątek będziemy trenować - przyznaje rzecznik klubu, Marcin Grygier.
Na torowych testach przygotowania Falubazu się jednak nie zakończą. Sztab szkoleniowy i zawodnicy zadbają o jak najlepszą atmosferę. - W sobotę, wzorem tego, co mieliśmy przed ostatnim wygranym meczem z Unią Tarnów, zaplanowaliśmy wspólną integrację. Chcemy odciąć zawodników od mediów i kibiców, by na dzień przed meczem się odstresowali i zrelaksowali. Coś ciekawego będą mieli zorganizowane. Liczymy, że jeszcze bardziej wzmocni to chemię wewnątrz zespołu, a to przed tak ważnym spotkaniem jest nam potrzebne - dodaje Grygier.
W Zielonej Górze, podobnie jak w innych częściach Polski, w ostatnich dniach padało. Treningi, a także sam mecz, nie są jednak zagrożone. - Trochę deszczu torowi nie zaszkodzi. Zwłaszcza, że przez ostatnie pięć miesięcy było ciepło. Najwyżej polewaczka będzie mieć wolne - śmieje się Grygier.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku