Do upadku Martina Vaculika doszło w powtórce czwartego wyścigu. Słowak stracił panowanie nad motocyklem w drugim łuku. Tor w Teterow w sobotni wieczór nie należy bowiem do najłatwiejszych. Po opadach deszczu jest niezwykle śliski. Dość powiedzieć, że chwilę przed upadkiem Vaculika doszło do fatalnej wywrotki Craiga Cooka i Macieja Janowskiego.
Jak poinformowali dziennikarze Canal+, Vaculik wycofał się z rywalizacji w Niemczech ze względu na kontuzję ręki.
Z kolei na oficjalnym koncie Speedway Grand Prix na Twitterze poinformowano, że słowacki żużlowiec narzeka na ból ramienia. Vaculik ma udać się do szpitala, gdzie przejdzie dodatkowe prześwietlenie.
We're hearing @martinvaculik54 has also withdrawn from the #GermanSGP with concerns over his shoulder. He's set for X-rays.
— Speedway GP (@SpeedwayGP) 22 września 2018
Speedy recovery, Martin!
Jeśli uraz Vaculika okaże się poważny, będzie to oznaczać spore kłopoty dla Cash Broker Stali Gorzów. Zespół z województwa lubuskiego w przyszłą sobotę będzie rywalizować z Fogo Unią Leszno o złoty medal Drużynowych Mistrzostw Polski. W pierwszym spotkaniu gorzowianie wygrali 46:44.
Zdaniem komentatorów Canal+, Vaculik wycofał się z Grand Prix Niemiec ze względu na ból w ręce, ale "ogólnie jest w porządku".
Aktualizacja (godz. 20:54):
Słowak jest już po prześwietleniach. Ze zdrowiem Vaculika wszystko w porządku.
ZOBACZ WIDEO #SmakŻużla po gorzowsku
Czasami jest to prawda...