Stal Gorzów już miała problemy z bronieniem przewagi. Unia przed wielką szansą na złoto

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Rafał Karczmarz, Bartosz Zmarzlik
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Rafał Karczmarz, Bartosz Zmarzlik

Stal Gorzów trzeci raz w finale play-off przystąpi do rewanżu na wyjeździe, mając przy tym niedużą przewagę z meczu u siebie. Poprzednie dwie obrony się nie udały. Unia Leszno drugi raz ma co odrabiać, ale pierwszy raz na swoim torze.

Na piętnaście wyścigów przed końcem rywalizacji bliżej złota jest Cash Broker Stal Gorzów, która pierwsze spotkania wygrała 46:44. Za faworyta wciąż jednak uznaje się Fogo Unię Leszno i taki stan rzeczy nikogo nie może dziwić. To obrońca tytułu, zwycięzca rundy zasadniczej, "na papierze" najsilniejszy zespół w kraju, który w tym roku odnotował na swoim torze komplet wygranych. Rywale z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą, są też (słusznie) uznawani za tych, którzy w Lesznie z przyjezdnych drużyn radzą sobie najlepiej.

Za gorzowianami nie przemawia historia, ponieważ w finałach play-off na najwyższym ligowym szczeblu dwukrotnie byli w podobnej sytuacji, jak teraz. W 1997 roku także mieli przed rewanżem dwa "oczka" zapasu, ale w Bydgoszczy zostali rozgromieni przez Polonię 30:60. W 2012 roku pojechali do Tarnowa, mając na koncie plus pięć punktów, jednak i tam ulegli - 39:51.

Fogo Unia nigdy jeszcze nie musiała gonić wyniku, gdy drugie spotkanie w finale miała u siebie. W 2015 roku przystępowała do rewanżu z Betard Spartą Wrocław po efektownej wygranej w Częstochowie 49:41 (rywale korzystali z tamtejszego obiektu z uwagi na remont własnego). Jedynie w 2008 roku leszczynianie byli na minusie, a to dlatego, że przegrali na swoim torze z Unibaksem Toruń - 41:49. Mimo dobrego początku drugiego starcia musieli uznać wyższość żegnających się ze stadionem przy Broniewskiego Aniołów (43:47).

Warto podkreślić, że Byki mogą zostać pierwszymi od trzynastu lat, którzy obroniliby drużynowe mistrzostwo Polski i przy tym mogą sięgnąć po nie już po raz szesnasty w historii. Przez 80 lat istnienia klubu Unia broniła tytułu siedem razy (1951-1954, 1980, 1988-1989).

Oni w finale bronili przewagi na wyjeździe:

SezonDrużynaPrzeciwnikDomWyjazdUdało się?
2017 Unia Leszno Sparta Wrocław 49:41 45:45 tak
2016 Get Well Toruń Stal Gorzów 49:41 39:51 nie
2014 Unia Leszno Stal Gorzów 46:44 41:49 nie
2013 Unibax Toruń Falubaz Zielona Góra 46:43 0:40 nie
2012 Stal Gorzów Unia Tarnów 47:42 39:51 nie
2011 Unia Leszno Falubaz Zielona Góra 47:43 38:52 nie
2009 Falubaz Zielona Góra Unibax Toruń 48:42 40:38 tak
2007 Unia Leszno Unibax Toruń 49:41 46:44 tak
2005 Unia Tarnów Polonia Bydgoszcz 56:34 46:44 tak
1999 Atlas Wrocław Polonia Piła 48:42 41:49 nie
1997 Stal Gorzów Polonia Bydgoszcz 46:44 30:60 nie
1996 Włókniarz Częstochowa Apator Toruń 50:40 44:46 tak


ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: półfinał Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław

Komentarze (48)
avatar
Rylszczak
26.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Do trzech razy sztuka ! 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
26.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Trudno dwa punkty nazwać zaliczką. Taką stratę Unia odrobi w biegu juniorskim. 
avatar
skarpa
26.09.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
jak dobrze pojedzie Kasprzak to szanse ma Stal 
avatar
stalowy holender
26.09.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
w odniesieniu do finalu wszystkie statystyki mozna wsadzic miedzy bajki ...wszystko sie moze zdarzyc ...wiec pisanie wyrazowek psu na bude sie zda 
dalavega
26.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz