Zainteresowanie wejściówkami na najważniejszy mecz sezonu od początku było ogromne. Wzrosło ono jeszcze bardziej po pierwszym spotkaniu finałowym w Gorzowie. Fogo Unia Leszno przegrała tam 44:46 i będzie zdecydowanym faworytem rewanżu.
- Wszystkie bilety trafiły do kibiców. Nie będzie prowadzona już dalsza sprzedaż. W dniu meczu fani będą mogli nabyć tylko program zawodów - informuje Rafał Dobrowolski z biura prasowego Fogo Unii.
Oznacza to, że na stadionie w Lesznie zasiądzie 16 700 kibiców. Taką informację przekazał nam we wtorek popołudniu klub.
W Unii przyznają, że gdyby pozwalały na to wymogi obiektu, fanów mogłoby być jeszcze więcej. Zainteresowanie finałem, choć wejściówek już nie ma, jest nadal ogromne. "Mamy nadzieję, że w przyszłym sezonie przełoży się to na frekwencję na stadionie im. Alfreda Smoczyka, nie tylko w najważniejszych meczach sezonu" - czytamy w komunikacie klubu.
ZOBACZ WIDEO PGE Ekstraliga 2018: półfinał Fogo Unia Leszno - Betard Sparta Wrocław
Przeciwlegla prosta tam będzie dwa razy tyle co na przeciwleglej od startu. Celowo nie ma na PP miejsc numerowanych. Życie