Szymon Woźniak w kilku wyścigach Grand Prix Polski w Gorzowie jechał z kamerą zainstalowaną w tylnej części jego motocykla. Dzięki temu zarejestrowano bardzo ciekawe ujęcia.
Kamera umieszczona na motocyklu Szymona Woźniaka zarejestrowała m.in. moment upadku Emila Sajfutdinowa i Macieja Janowskiego w 19. biegu (zobacz więcej TUTAJ). Teraz przedstawiciele Grand Prix podzielili się kolejnym ciekawym nagraniem z GP Polski w Gorzowie.
Mowa o materiale z 10. wyścigu, gdy Woźniak na dystansie ścigał Artioma Łagutę, zaś za plecami Polaka jechali Nicki Pedersen i Craig Cook. Kamera ponownie umieszczona była w tylnej części motocykla występującego z dziką kartą zawodnika.
W transmisji brakuje opcji wyboru kamer pokazujących zawody np zamiast w przerwie stolika ekspertów można by ogladać co dzieje sie w parkingu oraz opcji "wycisz Dryłę"
yes
7.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
O godzinie 15.45 było o Woźniaku taksówkarzu, a teraz o Woźniaku - "kamerzyście " - rozmaitości do oglądania, ciekawe z kamerki na motocyklu.
D-W-R
7.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że akurat nagranie z biegu bez walki, ale ujęcie ciekawe. Pewnie za kilka lat będzie można oglądać też takie ujęcia w czasie rzeczywistym.
Poznaniak z Gorzowa
7.09.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ładnie szprycę widać ;) Ale ciekawsze są nagrania z przodu.
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką