Elitserien: Mecz w Gislaved z sześcioma Polakami. Szansa przed Vastervik

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Jarosław Hampel i Piotr Pawlicki
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Na zdjęciu: Jarosław Hampel i Piotr Pawlicki

We wtorek odbędzie się przedostatnia kolejka rundy zasadniczej w Elitserien. Zażarta rywalizacja toczy się zarówno na górze, jak i na dole tabeli. Aż sześciu Polaków wystąpi w Gislaved w spotkaniu Lejonen z liderem, Dackarną Malilla.

Klub z Gislaved zawodzi w tegorocznych zmaganiach w Elitserien. Pomimo kadry złożonej z zarówno tych bardziej doświadczonych zawodników, jak i młodszych, ale już o uznanej marce, Lwy mają problemy z punktowaniem i na ten moment zajmują w tabeli siódme miejsce. Na dodatek we wtorek gościć będą przewodzącą ligowej stawce Dackarnę. Obie drużyny awizowały do tego meczu po trzech Polaków.

Faworytem meczu Smederny z Indianerną będą aktualni mistrzowie Szwecji. Zespół z Eskilstuny zremisował dwa ostatnie mecze, w tym dość nieoczekiwanie w Aveście, gdzie np. potrafili zwyciężyć Indianie. Gospodarze wtorkowej konfrontacji (do ich składu powraca Krzysztof Buczkowski) są wiceliderem, dlatego zdobycie pełnej puli przybliżyłoby ich do awansu do półfinału play-off. Tym bardziej że w ostatniej rundzie wybierają się do Malilli.

Najsłabszą w tym roku drużynę gościć będzie beniaminek z Vastervik. W starciu z Masarną menadżer Morgan Andersson ponownie da szansę Bartoszowi Smektale, którego zabrakło w Szwecji przed tygodniem. Polak wraz z kolegami stoją przed dużą szansą na zdobycie trzech punktów, co znacząco pomogłoby im w zajęcia miejsca w pierwszej szóstce i tym samym awansie do ćwierćfinału.

W Vetlandzie miejscowi zmierzy się z Rospiggarną, która przed tygodniem została dotkliwie zbita u siebie przez Dackarnę (38:52). Bartosz Zmarzlik i spółka są na czwartej pozycji w tabeli (rywale na trzeciej), mają jeszcze w terminarzu Masarnę, dlatego wciąż są w grze o półfinał. Problem w tym, że żużlowcy z Hallstavik przyjadą do Vetlandy z zapasem 19 "oczek" z pierwszego spotkania.

Początek wszystkich meczów o godzinie 19. WP SportoweFakty zapraszają na relacje tekstowe live.

Składy:

Lejonen Gislaved - Dackarna Malilla, relacja LIVE --> 

Lejonen Gislaved: 1. Jarosław Hampel, 2. Rohan Tungate, 3. Piotr Pawlicki, 4. Chris Holder, 5. Maksym Drabik, 6. Timo Lahti, 7. Kenny Wennerstam

Dackarna Malilla: 1. Greg Hancock, 2. Paweł Przedpełski, 3. Patryk Dudek, 4. Oliver Berntzon, 5. Maciej Janowski, 6. Joel Kling, 7. Hans Andersen

Pierwszy mecz: 54:36 dla Dackarny.

Eskilstuna Smederna - Kumla Indianerna, relacja LIVE --> 

Eskilstuna Smederna: 1. Fredrik Lindgren, 2. Mikkel Michelsen, 3. Michael Jepsen Jensen, 4. Pontus Aspgren, 5. Niels Kristian Iversen, 6. Krzysztof Buczkowski, 7. Linus Ekloef

Kumla Indianerna: 1. Tai Woffinden, 2. Kacper Gomólski, 3. Piotr Protasiewicz, 4. Anders Thomsen, 5. Vaclav Milik, 6. Jonatan Grahn, 7. Victor Palovaara

Pierwszy mecz: 55:35 dla Smederny.

Vastervik Speedway - Masarna Avesta, relacja LIVE --> 

Vastervik Speedway: 1. Nicki Pedersen, 2. Bartosz Smektała, 3. Martin Vaculik, 4. Peter Kildemand, 5. Peter Ljung, 6. Mikkel Bech, 7. Anton Karlsson

Masarna Avesta: 1. Kim Nilsson, 2. Artur Czaja, 3. Antonio Lindbaeck, 4. Joel Andersson, 5. Linus Sundstroem, 6. Emil Millberg, 7. Jesper Persson

Pierwszy mecz: 48:42 dla Masarny.

Vetlanda Speedway - Rospiggarna Hallstavik, relacja LIVE -->

Vetlanda Speedway: 1. Artiom Łaguta, 2. Brady Kurtz, 3. Leon Madsen, 4. Tomas H. Jonasson, 5. Bartosz Zmarzlik, 6. Magnus Karlsson, 7. Ricky Kling

Rospiggarna Hallstavik: 1. Jason Doyle, 2. Robert Lambert, 3. Andreas Jonsson, 4. Jacob Thorssell, 5. Max Fricke, 6. Sam Masters, 7. Tero Aarnio

Pierwszy mecz: 54:35 dla Rospiggarny.

MDrużynaMBPktZRP+/-
1. Lejonen Gislaved 9 2 19 8 1 0 +147
2. Vastervik Speedway 9 2 17 7 1 1 +117
3. Kumla Indianerna 8 2 12 5 0 3 +29
4. Eskilstuna Smederna 8 1 11 5 0 3 +35
5. Piraterna Motala 8 0 6 3 0 5 -71
6. Dackarna Malilla 9 0 4 2 0 7 -14
7. Rospiggarna Hallstavik 8 0 4 2 0 6 -74
8. Vargarna Norrkoeping 9 0 2 1 0 8 -169

ZOBACZ WIDEO PGE IMME i gorące słońce letniego żużla

Źródło artykułu: