- Nigdy nie dostałem żadnych motocykli z Tarnowa i spekulacje tarnowskich kibiców dotyczące tego, że wziąłem jakieś motory z Unii Tarnów wtedy, gdy podpisałem kontrakt w Rzeszowie są zupełnie bezpodstawne i wszystkim, którzy piszą głupoty na mój temat radzę zgłosić się do tarnowskich działaczy, którzy na pewno powiedzą im prawdę, potwierdzając to, co teraz powiedziałem - powiedział Martin Vaculik w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl. - Od kilku lat pisze się bzdury w internecie na mój temat, a ja nigdy nie jeździłem podczas żadnych imprez w jakimkolwiek kraju na motocyklach z Unii Tarnów, gdyż najzwyczajniej w świecie takich nigdy nie miałem. Nie wiem jaki mają cel bzdury pisane przez internetowych malkontentów - dodał zniesmaczony zawodnik, który zdobył 14 punktów w meczu Wybrzeża z Unią Leszno i poprowadził zespół z Grodu Neptuna do pierwszego zwycięstwa w Ekstralidze gdańskiego zespołu od 2005 roku.
Miejmy nadzieję, że na przyszłość kibice będą ostrożniejsi i bardziej wyważeni w formułowaniu tez, które nie do końca są zgodne z prawdą i nie są poparte żadnymi argumentami i dowodami.