Orzeł - Start: Pogoń łodzian za play-offami nabiera tempa (zapowiedź)

WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Robert Miśkowiak.
WP SportoweFakty / Grzegorz Jarosz / Na zdjęciu: Robert Miśkowiak.

W Łodzi nie mają miejsca na pomyłki, jeśli wciąż marzą o rundzie play-off. Przed Orłem kolejne spotkanie z serii "o wszystko". Tym razem rywalem będzie Start Gniezno, który też ma swoje aspiracje do miejsca w czwórce.

[tag=872]

Orzeł Łódź[/tag] musi przyzwyczaić się do presji, bo taryfy ulgowej w tym sezonie nie będzie już w ogóle. Gwiazdorska drużyna Witolda Skrzydlewskiego właśnie wchodzi w decydującą serię spotkań, która rozstrzygnie, czy aspiracje do walki o awans do PGE Ekstraliga wciąż są realne. Marginesu błędu właściwie nie ma, a rywale świetnie zdają sobie z tego sprawę. Tylko czekają na potknięcie faworyzowanego Orła.

Generalnie sytuacja łodzian tragiczna nie jest, bo wystarczy wygrać wszystkie mecze na własnym torze i za chwilę podopieczni Janusz Ślączki znów będą głównym faworytem do zwycięstwa w całej lidze. Sęk jednak w tym, że nie wszystkie okoliczności przemawiają za jego drużyną. Z jednej strony nowy tor, którego zawodnicy będą poznawać jeszcze pewnie przez długie tygodnie, a z drugiej problemy kadrowe. Kontuzjowany jest Robert Miśkowiak i chyba trochę z przymusu startować musi Josh Grajczonek. Sezon z głowy ma z kolei Maksim Bogdanow, a to już niepowetowana strata. No i do tego wszystkiego dochodzą jeszcze zdeterminowani rywale do walki o czwórkę. W Rybniku, Gdańsku czy właśnie w Gnieźnie doskonale zdają sobie sprawę, że może wystarczyć jedno zwycięstwo w Łodzi, aby wykopać Orła z play-offów. Tej próby podejmie się teraz Car Gwarant Start Gniezno.

Swoją drogą beniaminek z pierwszej stolicy Polski doskonale wie, o co jedzie w tym meczu. Na razie w tabeli jest trzeci, ale teraz ma niezwykle trudny kalendarz i niewykluczone, że na samym finiszu rundy zasadniczej wyleci z pierwszej czwórki. Chyba, że sprawi jakąś niespodziankę, a taką niewątpliwie byłoby zwycięstwo w Łodzi. Punkt bonusowy Start raczej ma w kieszeni, bo w pierwszym spotkaniu u siebie wygrał bardzo wysoko - 58:31. Tak czy siak, odpuszczania na pewno nie będzie, a wręcz przeciwnie - walka o swoje. W środowisku wiele mówi się o tym, że Orzeł jeszcze potrzebuje czasu, aby dojść do ładu ze swoim torem, dlatego przed gośćmi z Gniezna rysuje się szansa na sprawienie niespodzianki. Gdyby doszło do tego szokującego scenariusza, wówczas Start miejsce w play-offach miałby już chyba w kieszeni.

Car Gwarant Startu Gniezno:
1. Jurica Pavlic
2. Marcin Nowak
3. Kim Nilsson
4. Oliver Berntzon
5. Adrian Gała
6.
7. Maksymilian Bogdanowicz

Orzeł Łódź:
9. Rohan Tungate
10. Josh Grajczonek
11. Andriej Kudriaszow
12. Hans Andersen
13. Norbert Kościuch
14.
15. Jakub Miśkowiak

Wynik pierwszego spotkania: Start 58:31 Orzeł
Początek spotkania: 17:45

Przewidywana prognoza pogody na piątek (yr.no):

Temperatura: 29°C
Deszcz: 7.2 mm
Wiatr: 18 km/h

ZOBACZ WIDEO #EkspertPGEE zawodników Falubazu Zielona Góra

Komentarze (86)
avatar
Dondiego SKS START
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szwedzi są w gazie do tego jura prawie komplet zrobi,adi henioo w formie to szanssa na wygraną jest :) Powodzenia Startowcy! 
avatar
Adik start
10.08.2018
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Tak czytam te komentarze i jedno mi się nasuwa gorzej jak dzieci weźcie se z krzyża spuście i wrzuccie na luz Łódź jest zdecydowanym faworytem jak zdobędziemy tam bonus bede mega zadowolony poz Czytaj całość
avatar
FILEMON
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
JUTRO TO NAWET JAK PÓJDZIE ULEWA TO TOR BĘDZIE GOTOWY I MECZ SIĘ ODBĘDZIE. PRZECIEŻ JUŻ GRUBY MA POZWOLENIA I WYBRZEŻE JUŻ ODPUŚCI PO PORAŻCE W LUBLINIE. GRUBY OSIĄGNĄŁ CEL. TERAZ JUŻ NIE MA PO Czytaj całość
avatar
G-no W-ny
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W Gnieznie, szanujemy Start Gniezno i Lecha Poznań- reszta może się bujać. 
avatar
undertaker
9.08.2018
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
7,2 mm deszczu? Nawet nie mamy po co wyjeżdżać z Gniezna, tam wystarczy splunąć na tor i mecz jest zagrożony