Poniedziałek na Wyspach: Belle Vue i Dróżdż ruszają w pogoń. Musielak i Woryna mają wolne

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Damian Dróżdż na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Damian Dróżdż na prowadzeniu

Z trójki Polaków startujących w Premiership w poniedziałek wystąpi tylko Damian Dróżdż. Jego Belle Vue Aces zmierzy się z King's Lynn Stars. Tobiasz Musielak i Kacper Woryna tym razem odpoczną od ścigania na Wyspach.

Żużlowcy z Manchesteru spadli ostatnio w tabeli na przedostatnie miejsce. W poniedziałek Asy nie mogą więc pozwolić sobie na utratę punktów, by ich walka o play-offy nie była wkrótce za bardzo skomplikowana. Na National Speedway Stadium zawita King’s Lynn, które w środę dostało srogie lanie w Poole (29:61).

Damian Dróżdż i koledzy są faworytami, ale Gwiazdy z pewnością liczą na rehabilitację po wpadce przy Wimborne Road. Dodatkowo do ich składu, kosztem Jasona Garrity'ego, w ostatniej chwili dołączył Erik Riss.

Teoretycznie łatwe zadanie czeka Wolverhampton. Drużyna Petera Adamsa podejmie na Monmore Green outsidera z Leicester, który przegrał pięć ostatnich meczów. Wilki stoją przed sporą szansą na dopisanie sobie do tabeli trzech punktów. W ich szeregach zadebiutuje Jonas B. Andersen, który przed kilkoma dniami zastąpił w składzie Camerona Heepsa.

Składy:

Belle Vue Aces - King's Lynn Stars, godz. 20:30, relacja tekstowa LIVE -->

Belle Vue Aces: Craig Cook, Steve Worrall, Daniel Bewley, Rohan Tungate, Max Fricke, Mark Riss, Damian Dróżdż

King's Lynn Stars: Robert Lambert, Erik Riss, Tyron Proctor, Thomas Jorgensen, Niels Kristian Iversen, Simon Lambert, Michael Palm Toft

Wolverhampton Wolves - Leicester Lions, godz. 20:30, relacja tekstowa LIVE -->

Wolverhampton Wolves: Rory Schlein, Kyle Howarth, Jonas B. Andersen, Sam Masters, Jacob Thorssell, Ashley Morris, Tom Bacon (gość)

Leicester Lions: Hans Andersen, Ricky Wells, Charles Wright, Stuart Robson, Scott Nicholls, Connor Mountain, Josh Auty

ZOBACZ WIDEO Drony kluczowe przy wyprawie Andrzeja Bargiela na K2. Dostarczyły leki i zapomnianą kamerę

Komentarze (0)