Premiership: Trwa fatalna passa Leicester. Wysoka wygrana Poole, ale Woryna bez błysku

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Radość po wygranej Kacpra Woryny — WP SportoweFakty / Arkadiusz Siwek / Radość po wygranej Kacpra Woryny

Tomasz Janiszewski 30.07.2018, 22:31

Radykalne zmiany w składzie Leicester Lions nie przynoszą oczekiwanych efektów. Zespół Simona Steada poniósł kolejną porażkę i wygląda na to, że na dłużej ugrzęźnie na ostatnim miejscu w Premiership. Na Beaumont Park 53:37 wygrało Poole Pirates.

W tym artykule dowiesz się o:

Premiership: Swindon lepsze od Wolverhampton. Dobry mecz Musielaka

Goście z hrabstwa Dorset od początku pokazywali gospodarzom miejsce w szeregu. Drużyna prowadzona przez Neila Middleditcha uderzyła bardzo mocno i w sześciu pierwszych biegach aż pięć razy wygrała podwójnie. Leicester dopiero w siódmym biegu zdołało pokonać zespołowo rywala, jednak w drugiej części meczu przyjezdni utrzymywali dużą przewagę i ostatecznie zapisali na swoim koncie 53 punkty.

Liderem Piratów okazał się Chris Harris (12+1), ale cała drużyna bardzo solidnie punktowała, a jej najsłabsze ogniwo, Kacper Woryna, zdobył 4 punkty z bonusem w trzech startach. Wśród przegranych po słabszym początku z czasem znacząco poprawił się Hans Andersen (12+1), którego starał się wspierać Scott Nicholls (9).

Dla Piratów to drugi triumf na Beaumont Park w tym sezonie. Poprzednio wygrali oni tam przed trzema tygodniami, ale po znacznie cięższej przeprawie (46:44). Krótko potem w Leicester doszło do rewolucji kadrowej, która jak na razie nie przyniosła ona żadnych korzyści. Lwy przegrały po niej wyraźnie wszystkie trzy mecze.

Punktacja:

Leicester Lions - 37 1. Hans Andersen - 12+1 (1*,1,1,3,3,3) 2. Ricky Wells - 7+1 (2,d,3,2*) 3. Charles Wright - 5 (0,1,2,2) 4. Josh Auty - 1 (1,0,0,-) 5. Scott Nicholls - 9 (1,3,3,1,1) 6. Stuart Robson - 3 (1,-,1,1) 7. Connor Mountain - 0 (0,0,0,0,0)

Poole Pirates - 53 1. Brady Kurtz - 6 (3,3,0,0) 2. Josh Grajczonek - 6+1 (0,2*,2,2) 3. Richie Worrall - 7 (3,0,1,3,0) 4. Kacper Woryna - 4+1 (2*,2,0,-) 5. Chris Harris - 12+1 (3,2*,3,2,2) 6. Nicolai Klindt - 9+2 (2*,3,1,1,2*) 7. Frederik Jakobsen - 9+2 (3,2*,1*,3)

Bieg po biegu: 1. Kurtz, Wells, Andersen, Grajczonek - 3:3 - (3:3) 2. Jakobsen, Klindt, Robson, Mountain - 1:5 - (4:8) 3. Worrall, Woryna, Auty, Wright - 1:5 - (5:13) 4. Harris, Jakobsen, Nicholls, Mountain - 1:5 - (6:18) 5. Kurtz, Grajczonek, Wright, Auty - 1:5 - (7:23) 6. Klindt, Harris, Andersen, Wells (d/4) - 1:5 - (8:28) 7. Nicholls, Woryna, Andersen, Worrall - 4:2 - (12:30) 8. Wells, Grajczonek, Jakobsen, Mountain - 3:3 - (15:33) 9. Harris, Wright, Klindt, Auty - 2:4 - (17:37) 10. Andersen, Wells, Worrall, Woryna - 5:1 - (22:38) 11. Nicholls, Grajczonek, Robson, Kurtz - 4:2 - (26:40) 12. Worrall, Wright, Klindt, Mountain - 2:4 - (28:44) 13. Andersen, Harris, Nicholls, Kurtz - 4:2 - (32:46) 14. Jakobsen, Klindt, Robson, Mountain - 1:5 - (33:51) 15. Andersen, Harris, Nicholls, Worrall - 4:2 - (37:53)