Żużel. To może być najbardziej zapracowany zawodnik wiosny. Wyciągnął wnioski

WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski
WP SportoweFakty / Michał Chęć / Na zdjęciu: Wiktor Przyjemski

W zeszłym roku odpowiednie przygotowanie do debiutu uniemożliwiła mu kontuzja zerwania więzadeł w kolanie. Tym razem Wiktor Przyjemski zrobi jednak wszystko, by przed inauguracją mieć za sobą potężną dawkę treningów na torze.

Wiele wskazuje na to, że w tym roku Wiktor Przyjemski pokona pod tym względem być może wszystkich zawodników PGE Ekstraligi i jeszcze przed inauguracją ligi będzie miał największą liczbę występów na torze. Żużlowiec ma już zaplanowaną większość treningów i choć dużo zależy od pogody, to okazji do jazdy na pewno mu nie zabraknie.

Co godne podkreślenia, 19-latek sam poprosił władze Orlen Oil Motor Lublin by mógł uczestniczyć w wyjeździe szkółki tego klubu do Żarnowicy. Najlepszy junior w Polsce ma spędzić ze swoimi juniorami spoza pierwszej drużyny dwa dni (11-12 marca), a najprawdopodobniej będzie go jego tegoroczny debiut na torze.

To jednak dopiero początek intensywnych planów. Zawodnik na jeden dzień wróci do domu, by przepakować rzeczy i ruszy z pierwszym zespołem Motoru do Gorican, gdzie mistrzowie Polski przez trzy dni będą testować swoje nowe motocykle.

ZOBACZ WIDEO: Wytypował kolejność PGE Ekstraligi. To nie Motor będzie mistrzem Polski

- Jestem zawodnikiem, który potrzebuje dużo jazdy, dlatego sam robię wszystko, by mieć jak najwięcej okazji do wyjazdu na tor. W ubiegłym roku przez kontuzję tego zabrakło i nie czułem się pewnie na motocyklu w pierwszych meczach. Tym razem mogę już zapewnić, że będzie zupełnie inaczej - przyznaje Przyjemski.

Oprócz pełnego planu treningów na torze, żużlowiec ma już potwierdzenie startu w dwóch sparingach Motoru z Fogo Unią Leszno oraz aż czterech turniejach indywidualnych (Kryterium Asów, IMME, MPPK, Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego).

Pracowity będzie zwłaszcza pierwszy weekend kwietnia, bo zawodnik weźmie udział kolejno w IMME, finale MPPK oraz Turnieju o Koronę Bolesława Chrobrego.

Jak zwykle dużo zależeć będzie od stanu toru w Lublinie, bo w ostatnich latach gospodarze mieli z tym spore problemy. W tym roku jednak nie powinno być aż tak dużych trudności, a to może oznaczać jeszcze więcej jazd na domowym obiekcie.

Komentarze (2)
avatar
Twardzi Jak Beton
7 h temu
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ten drewniak niech przyjdzie do naszego klubu a nie siedzi u azjatów z pacanowa. Z Emilem stworzyliby niezły duet. 
Zgłoś nielegalne treści