[tag=858]
Falubaz Zielona Góra[/tag] w sobotę trenował na swoim torze wspólnie z kilkoma zawodnikami z innych drużyn. Przy Wrocławskiej 69 pojawili się m.in. Grzegorz Walasek, Adrian Gała, Hubert Łęgowik i Oskar Polis. - Przede wszystkim potrzebowaliśmy tego treningu, aby zdiagnozować problem w nie takim funkcjonowaniu niektórych silników, jak byśmy sobie tego życzyli. W dwóch przypadkach udało się odnaleźć przyczyny słabszej formy. Na pewno był to pozytywny trening - mówi Adam Skórnicki w rozmowie z Falubaz.com.
Jednym z zawodników Falubazu, który w sobotę jeździł przy Wrocławskiej 69, był Jacob Thorssell, który od kilku tygodni prezentował się poniżej oczekiwań. - Przede wszystkim cieszę się, że Jacob przyjechał i pojeździł na naszym torze. Jego ostatnie mecze w Szwecji, Anglii, czy też w Polsce nie były najlepsze. Dobrze, że Jacob przyjechał do Zielonej Góry, pojeździł i potestował sprzęt. Miejmy nadzieję, że przynajmniej jeden motocykl będzie w miarę szybki. Mamy jakąś podstawę, a to najważniejsze - komentuje menedżer Falubazu.
W piątek natomiast zielonogórzan czeka sparing z liderem Nice 1.LŻ - Speed Car Motorem Lublin. - Mamy dość długa przerwę od ligowych startów, więc jakoś musimy ten czas wolny wykorzystać. W takich okresach bez ligowego ścigania zawsze dobrze jest pościgać się z kimś innym - przyznaje Skórnicki.
ZOBACZ WIDEO Warunki na torze w Gdańsku coraz bardziej sprzyjają walce. Będzie dużo emocji na PGE IMME?
Sporo jazdy na W69 ma sprawić, że zielonogórzanie w niedzielę powalczą z mistrzami Polski - Fogo Unią Leszno. - Musimy przede wszystkim dysponować podobną siłą, jak leszczyńska drużyna. Dodatkowo musimy wykorzystać atut własnego toru. Pracujemy ciężko nad tym, aby w niedzielę być w optymalnej dyspozycji - kończy menedżer zespołu z Winnego Grodu.