[tag=20055]
Rafael Wojciechowski[/tag] (menadżer Car Gwarant Start Gniezno): Gratuluję gospodarzom. Widać, że są mocnym zespołem. Nie bez podstawy są uznawani za jednego z faworytów tych rozgrywek. Potwierdzili to, że pierwsza kolejka i wpadka z Orłem Łódź, brak tego zwycięstwa był wypadkiem przy pracy. Mamy materiał do przemyśleń i dużo wniosków do wyciągnięcia.
Adrian Gała (zawodnik Car Gwarant Start Gniezno): Nie mogę być w pełni zadowolony, bo skupiam się na tym, aby jechać technicznie. Nie patrzę specjalnie na swoje punkty. Fajnie, że są, ale chce się rozwijać i krok po kroku stawać się lepszym zawodnikiem. Teraz mamy mecz u siebie, na pewno będziemy walczyć i zostawimy serducho na torze.
Dariusz Śledź (trener Speed Car Motor Lublin): Za nami dobre spotkanie. Ciągle mam wrażenie, że to nie wszystko na co nas stać. Wynik jest dobry i przekonujący. Myślę, że wciąż mamy rezerwy. Możemy być jeszcze silniejsi. Przed nami spotkanie wyjazdowe, które pokaże w jakim miejscu jesteśmy.
Andreas Jonsson (zawodnik Speed Car Motor Lublin): W mojej opinii było ciężko. Czułem jakbym w ogóle nie miał prędkości w swoich motocyklach. Nie miałem jeszcze tylu możliwości startów, ile sobie zakładałem. Zdobyliśmy trochę punktów. Po tym spotkaniu jestem zadowolony, bo pierwszy mecz był trudny i tylko zremisowaliśmy. Nie poprzestajemy na tym i pracujemy dalej.
ZOBACZ WIDEO Kapitalne ściganie na torze w Daugavpils!