38 
Władysław Komarnicki nie ukrywa, że jest mocno poruszony tym, co powiedział Jonas Jeppesen. Młody Duńczyk nie jest póki co chętny do jazdy w kadrze. Twierdzi również, że w reprezentacji zostało ostatnio podjętych kilka głupich decyzji.
- Zachował się jak dzieciak, który jeszcze niczego nie dokonał, a chciałby posterować swoimi rodzicami. To arogancja połączona ze złym wychowaniem. Wypowiedź tego chłopaka jest idiotyczna i niegodna młodego sportowca. Powinien się wstydzić, że powiedział coś takiego pod adresem legendy duńskiego żużla, którą jest Hans Nielsen -komentuje w rozmowie z naszym portalem Komarnicki.
Były prezes Stali Gorzów zdaje sobie sprawę, że w reprezentacji Danii źle się dzieje. Jego zdaniem nie usprawiedliwia to jednak młodego Jeppesena, dla którego jazda w kadrze powinna być wyróźnieniem. - Jeśli podchodzi do tego inaczej, to znaczy, że miał bardzo złych nauczycieli. Z całym szacunkiem, ale on nie ma prawa krytykować jeszcze Nielsena. Na to mogą pozwolić sobie Nicki Pedersen czy Niels Kristian Iversen. Zwłaszcza ten pierwszy mógłby to zrobić, bo przemawiają za nim wielkie sukcesy. Znam jednak obu i podejrzewam, że w takim tonie by się nigdy nie wypowiedzieli. Profesjonaliści mają klasę - podkreśla.
Komarnicki twierdzi, że Jeppesen powinien jak najszybciej przeprosić za swoje słowa. - W przeciwnym razie ta wpadka może się za nim jeszcze długo ciągnąć. Radzę mu, żeby jak najszybciej przyklęknął na jedno kolano i bardzo głośno przeprosił za to, co powiedział na temat swoich występów w kadrze. Zaraz po tym powinien zająć się ciężką pracą, żeby zamazać swoją wypowiedź - podsumowuje prezes honorowy Stali.
ZOBACZ WIDEO W żużlu nie obyło się bez skandali. Był doping i korupcja
Czy zgadzasz się z Władysławem Komarnickim? 
