Damian Dróżdż podekscytowany startami w Anglii. Belle Vue szansą na rozwój

WP SportoweFakty / Karol Słomka / Damian Dróżdż na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Karol Słomka / Damian Dróżdż na prowadzeniu

Może się zdarzyć i tak, że w sezonie 2018 Damiana Dróżdża nie zobaczymy na torach PGE Ekstraligi. Plan Sparty jest taki, by Dróżdża zastępować Maxem Fricke. Nic dziwnego, że Polak ostro szykuje się do startów w Anglii.

W nadchodzącym sezonie Damian Dróżdż może nie mieć zbyt wielu okazji na starty w Betard Sparcie Wrocław. Podpisanie kontraktu z Belle Vue Aces jest dla młodego Polaka, który dopiero zaczyna wiek seniora, szansą na rozwój. Działacze Sparty liczą na to, że angielskie tory pozwolą ich zawodnikowi rozwinąć skrzydła. On również wiele sobie po startach na Wyspach obiecuje.

- Jestem podekscytowany, że będę jeździł w Wielkiej Brytanii, a jazda dla Belle Vue Aces to dla mnie ogromna szansa. To będzie dobra okazja do rozwijania moich umiejętności oraz zdobycia nowego doświadczenia - mówi na oficjalnej stronie Belle Vue Aces Damian Dróżdż. - Anglia to wiele różnych torów, których będę dopiero się uczył, ale uważam, że to bardzo dobra droga rozwoju. To będzie dla mnie nowe wyzwanie pozwalające zwiększyć mi swoją pewność siebie - dodaje Dróżdż.

Na stronie internetowej Belle Vue Aces zawodnik Betardu Sparty Wrocław wspomina również, że kiedyś miał okazję już jeździć w Anglii. - Kilka lat temu miałem okazję przejechać kilka okrążeń po torze w King’s Lynn, ale to na tyle jeżeli chodzi o moje doświadczenie z brytyjskimi owalami - mówi Dródż. - Jestem jednak chętny do nowej nauki i chcę pokazać się z jak najlepszej strony w ekipie Asów - dodaje.

Młody Polak podkreśla, że jest gotowy do rywalizacji w gronie seniorów. - Zdaję sobie sprawę, że wszystko zależy tylko ode mnie. Przed sezonem na pewno nie brakuje mi determinacji i motywacji. Chcę wszystkim udowodnić, że potrafię się ścigać, a mój klub może na mnie polegać - podsumowuje Dróżdż.

ZOBACZ WIDEO Finał PGE Ekstraligi to był majstersztyk w wykonaniu Fogo Unii

Komentarze (0)