2017 rok najgorszy w historii toruńskiego klubu? Trzeba zmazać plamę

WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: zawodnicy podczas meczu barażowego Get Well - Wybrzeże
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Na zdjęciu: zawodnicy podczas meczu barażowego Get Well - Wybrzeże

Utrzymanie po trudnych barażach z Wybrzeżem Gdańsk, bardzo słaba postawa w PGE Ekstralidze 2017 i spory niesmak przy aferze korupcyjnej. - Zawsze pamięta się to, co było w niedalekiej przeszłości - przyznaje Ilona Termińska.

Dawno nie było sezonu, w którym kibice z Torunia tak bardzo wyczekiwali jego zakończenia. Nie było łatwo, gdyż najpierw Get Well Toruń przeskoczył w tabeli PGE Ekstraligi ROW Rybnik dopiero po wpadce dopingowej Grigorija Łaguty i zajął przedostatnie miejsce, później czekał ekipę z grodu Kopernika thriller w barażu ze Zdunek Wybrzeżem Gdańsk, a na domiar złego przyplątała się afera korupcyjna, związana z osobą Kacpra Gomólskiego i sponsora, który miał próbować go przekupić. Wszystko to sprawiło, że wizerunek klubu z Torunia dodatkowo ucierpiał.

- To był trudny rok dla nas wszystkich, ale czy najgorszy w historii tego klubu to trudno mi powiedzieć. Były ciężkie lata, ale wiemy doskonale, że pamięta się przede wszystkim to co wydarzyło się w niedalekiej przeszłości. Ja mogę tylko potwierdzić, że było ciężko, ale patrzymy optymistycznie na nadchodzący sezon - komentuje prezes Ilona Termińska.

Trzeba przyznać, że fani Aniołów mocno wierzą w lepsze dni. Jeszcze długo po zakończeniu prezentacji drużyny, która miała miejsce 15 grudnia w Arenie Toruń, oczekiwali oni na spotkanie ze swoimi ulubieńcami. - Staraliśmy się to zrobić skromnie, natomiast było tak trochę świątecznie i trzeba było przedstawić kibicom ekipę, tym bardziej, że pojawiły się nowe twarze oraz nadeszła reorganizacja. Myślę, że to było dobre posunięcie, zwłaszcza po ostatnim, nieudanym sezonie - mówi nam Termińska.

Nowi zawodnicy z Aniołem na plastronie to Jason Doyle, Niels Kristian Iversen i Rune Holta. Jeśli ten ostatni podtrzyma swoją dobrą formę z poprzednich rozgrywek, to wówczas z dużą dozą prawdopodobieństwa Get Well będzie się liczył w walce o medale, a wtedy odzyska zaufanie kibiców.

ZOBACZ WIDEO: Tomasz Gollob prezesem Polonii? "To musi być poważna propozycja, bo na niepoważne rzeczy nie mamy czasu"

Komentarze (46)
avatar
sympatyk żu-żla
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ciekawie w ostatnim sezonie Toruń nie miał . Wiele rzeczy w atmosferze Toruńskiego klubu było nie ciekawie .Do dziś ciągną się sprawy w sadach, Jak to będzie w kolejnym sezonie zobaczymy, Plamę Czytaj całość
avatar
kompozytor
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Po co wspominac? Trzeba zamnąć "drzwi" i patrzec w przyszłość -2018.
My kibice oczekujemy ZLOTA. 
avatar
żużelman
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Było,minęło.Są realne szanse na walkę o podium a to się tylko teraz liczy.Powodzenia! 
avatar
D-W-R
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
5
Odpowiedz
Nie jestem jakoś uprzedzony do Torunia, lubię MA i mecze tam rozgrywane. Taki stadion powinien być w EL. Ale błagam, 8 punktów przez cały sezon? Wygrać tylko dwa mecze na własnym stadionie, i t Czytaj całość
AMON .
27.12.2017
Zgłoś do moderacji
1
9
Odpowiedz
Przypominam ze Rybnika juz niema tak więc centrala juz nie pomoze zostac pod stolikiem. 
Zgłoś nielegalne treści