"Chudy" bardzo dobrze ocenia stan swojego przygotowania sprzętowego: - Myślę, że w tym roku powinno być troszeczkę lepiej. Ten sprzęt jest szybszy i dobrze jedzie, więc oczekuję lepszego wyniku.
Polak nie podziela zadania Kelvina Tatuma i uważa, że przy odpowiednim przygotowaniu nawierzchni na Stadionie Marketa będzie sporo walki i wyprzedzania: - To jest tor, na którym można walczyć i jeżeli będzie będzie on normalnie przygotowany, a na to liczę, to wtedy będzie więcej walki i wyprzedzania, a mniej jazdy gęsiego.
Według Tomasza Golloba, o zwycięstwo w tegorocznym cyklu Grand Prix będą walczyć ponownie ci sami zawodnicy: - Uważam, że nic się nie zmieniło od zeszłego roku. Wciąż jeżdżą ci sami zawodnicy - ci najgroźniejsi. Czubek świata się nie zmienia - ewentualnie może ktoś do niego dołączyć, bo nikogo nie wolno lekceważyć.