Doyle i Dudek z pierwszymi krążkami, Woffinden z czwartym. Zobacz tabelę medalową IMŚ

WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jason Doyle
WP SportoweFakty / Mateusz Wójcik / Na zdjęciu: Jason Doyle

Jason Doyle został 35. złotym medalistą Indywidualnych Mistrzostw Świata na żużlu. Dla Australijczyka to także pierwszy medal w karierze. Podobnie jak srebro dla Patryka Dudka. Tai Woffinden zdobył swój czwarty krążek i pierwszy brąz.

Przed turniejem w Melbourne było pewne, że historia sportu żużlowego pozna nowego indywidualnego mistrza globu. Szanse na tytuł zachowywali Jason Doyle i Patryk Dudek, dotąd nieznający smaku żadnego z medali IMŚ. Australijczyk był już pewien zdobycia pierwszego krążka, natomiast Polak zapewnił to go sobie w trakcie zawodów. Ostatecznie Doyle utrzymał przewagę i rok po wielkim rozczarowaniu (kontuzja w przedostatnim turnieju) dopiął swego - został najlepszym żużlowcem na świecie.

Dla Australii to więc szósty mistrz. Poprzednio w IMŚ wygrywali: Lionel van Praag (1936), Bluey Wilkinson (1938), Jack Young (1951-52), Jason Crump (2004, 2006, 2009) i Chris Holder (2012). Doyle został przy tym piętnastym medalistą reprezentującym kraj kangurów. W erze Grand Prix (od 1995 roku) 32-latek jest już jedenastym triumfatorem cyklu.

Wielki sukces odniósł Dudek. Zielonogórzanin debiutował w tym sezonie jako stały uczestnik w elicie i od razu zwieńczył to wywalczeniem wicemistrzostwa. 25-latek jest tym samym dziesiątym Polakiem, który stanął na podium najważniejszych żużlowych zmagań na świecie. Dla naszego kraju to dwudziesty medal, ósmy srebrny i pierwszy takiego koloru od 2014 roku i osiągnięcia Krzysztofa Kasprzaka.

Tai Woffinden dopiero przed przedostatnimi zawodami w Toruniu wskoczył na medalową lokatę i utrzymał ją w Australii. Dla Brytyjczyka to już czwarty medal w ciągu pięciu lat (złoto 2013, 2015, srebro 2016), ale dopiero pierwszy brązowy. W 2014 roku Woffinden był bliski zdobycia krążka wykonanego z takiego kruszcu, lecz w biegu dodatkowym musiał uznać wyższość Nickiego Pedersena. Dzięki tegorocznemu sukcesowi Brytyjczyk przesunął się na 12. miejsce w tabeli wszech czasów i został najbardziej utytułowanym reprezentantem Lwów Albionu w historii IMŚ.

Czołówka tabeli wszech czasów IMŚ (1936-2017) i miejsca Polaków:

MiejsceZawodnikKrajZłoteSrebrneBrązoweRazem
1 Tony Rickardsson Szwecja 6 3 2 11
2 Ivan Mauger Nowa Zelandia 6 3 1 10
3 Ove Fundin Szwecja 5 3 3 11
4 Hans Nielsen Dania 4 6 2 12
5 Barry Briggs Nowa Zelandia 4 3 3 10
6 Greg Hancock USA 4 2 3 9
7 Jason Crump Australia 3 5 2 10
8 Nicki Pedersen Dania 3 1 3 7
9 Ole Olsen Dania 3 1 2 6
10 Erik Gundersen Dania 3 1 0 4
11 Ronnie Moore Nowa Zelandia 2 3 0 5
12 Tai Woffinden Wielka Brytania 2 1 1 4
...
17 Tomasz Gollob Polska 1 2 4 7
28 Jason Doyle Australia 1 0 0 1
28 Jerzy Szczakiel Polska 1 0 0 1
36 Jarosław Hampel Polska 0 2 1 3
39 Zenon Plech Polska 0 1 1 2
44 Patryk Dudek Polska 0 1 0 1
44 Krzysztof Kasprzak Polska 0 1 0 1
44 Paweł Waloszek Polska 0 1 0 1
60 Antoni Woryna Polska 0 0 2 2
62 Edward Jancarz Polska 0 0 1 1
62 Bartosz Zmarzlik Polska 0 0 1 1

ZOBACZ WIDEO Sparta Wrocław nie szkoli? Andrzej Rusko zaprzecza tej teorii

Komentarze (26)
Szmondak
30.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
No jak widać w tej tabelce, nie jesteśmy potęgą w tej klasyfikacji medalowej. A niby mamy najlepszą ligę świata. Na papierze to jakoś wygląda, w rzeczywistości nie za bardzo. 
avatar
Artur Chojnacki
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
za 6 lat Dudek będzie na czele tej tabeli. 
avatar
Tommy 1952
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Gratulacje dla zwycięscy. 
avatar
Poznaniak z Gorzowa
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mam nadzieję, że Zmarzlik nie pójdzie w ślady Jancarza, który przez lata był klasowym rajderem ale zdobył tylko jeden brąz. Oczywiście to były inne czasy, inny speedway. Jancarz nie miał tak mo Czytaj całość
avatar
Stalowczyk
28.10.2017
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Doyle. Fajny gość. Nawet się słowem nie zająknął, że te jego GP to ufundowane z kasy klubu dla którego jeździ. Może niech się rok pościga "na sucho" to będzie ciekawiej ?