Były prezes gratuluje Fogo Unii Kołodzieja. To dzięki temu kontraktowi ma finał

WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej
WP SportoweFakty / Tomasz Jocz / Na zdjęciu: Janusz Kołodziej

Zdaniem Rufina Sokołowskiego, Fogo Unia wjechała do finału PGE Ekstaligi, bo w odpowiednim momencie sezonu odpalił Janusz Kołodziej. W dwumeczu z Falubazem zdobył dwadzieścia jeden punktów. Dla porównania Jason Doyle - zaledwie jedenaście.

Leszczynianie jechali na rewanż z dziesięciopuntową przewagą i jej nie roztrwonili, gdyż mecz w Zielonej Górze zakończył się remisem. Były prezes Unii, Rufin Sokołowski nie ma wątpliwości, że tym, któremu należy się największe uznanie jest Janusz Kołodziej.

- W pierwszym spotkaniu różnicę zrobili leszczyńscy juniorzy. Bohaterem rewanżu był natomiast Janusz - przyznaje Sokołowski. - Nie tylko równo punktował, ale i wygrał decydujący, trzynasty bieg, który na dobrą sprawę dał gościom awans. To tylko potwierdza, że zakontraktowanie Kołodzieja było strzałem w dziesiątkę. On ma ogromne doświadczenie, a w meczach o taką stawkę nie zawodzą go nerwy. Ciężar takich spotkań potrafi po prostu udźwignąć - dodaje.

Po drugiej stronie barykady zawiódł natomiast Jason Doyle. Zawodnik zielonogórzan, który błyszczał podczas sobotniej rundy Speedway Grand Prix, w niedzielę uzbierał zaledwie cztery punkty. - Myślę, że dla klubów to przekleństwo, gdy mają w składzie zawodników, którzy liczą się w walce o tytuł mistrza. Nie twierdzę, by Jason brał na ligę gorsze motocykle. Po prostu tak mocno koncentruje się na Grand Prix i tak mu zależy, że na drugi dzień po zawodach po prostu schodzi z niego powietrze. Żużlowcy to tylko ludzie, więc potrafię to zrozumieć. Falubaz zapłacił za to wysoką cenę, bo brak punktów Jasona pogrążył tę drużynę - stwierdza Sokołowski.

W finale PGE Ekstraligi Fogo Unia zmierzy się z gorzowianami lub wrocławianami. Zdaniem naszego rozmówcy, każdy z tych rywali jest w zasięgu leszczynian. - Poziom jest tak wyrównany, że zadecyduje moim zdaniem dyspozycja dnia. Unia ma w każdym razie kolejny finał na przestrzeni paru lat. To już jest sukces - kwituje Sokołowski.

[b]ZOBACZ WIDEO Doyle wylądował pod bandą. Zobacz skrót meczu Wolverhampton - Swindon [ZDJĘCIA ELEVEN EXTRA]

[/b]

Komentarze (13)
avatar
Marcin Maciejewski
11.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Panie Rufin, to że Pan się wypowiada, to już jest wstyd dla Pana. Jak tu słuchać tych mądrości, skoro zadłużenie na czasów owego prezesa było ogromne. Gdyby nie Józef to dziś Unia była by tam g Czytaj całość
avatar
ADAS_UL
10.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
jak słyszę rufin, od razu przypomina mi się wielki napis na osiedlu Przyjaźni... "sokołowski sprzedałeś mecz"...taki byłeś rufinie, byle pieniążki się zgadzały u ciebie, długi i uj z Unią, a 1 Czytaj całość
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
10.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
..PAMIĘTAM,JAK LATA TEMU..ZOSTAŁ KIEDYŚ TRENEREM JASKÓŁEK JANKOWSKI..NIC NIE WSKÓRAŁ Z ZESPOŁEM I PO ZAKOŃCZENIU LIGI NAMÓWIŁ JANUSZA NA PRZENOSINY..CO ZA PODLI LUDZIE W TYM LESZNIE..(( 
avatar
FAN SPEEDWAYA nr 1
10.09.2017
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
LESZNO NIE ZASŁUGUJE NA JANUSZA,JEGO MIEJSCE I TEAM,TO EKIPA JASKÓŁEK! 
Łukasz UT
10.09.2017
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Znowu finał dał finał wychowanek Jaskółek.