Adrian Miedziński zmaga się z kontuzją ręki od kilku tygodni. Zawodnik Get Well Toruń nabawił się urazu podczas meczu ligowego z Ekantor.pl Falubazem Zielona Góra w połowie czerwca. Doznał wtedy złamania kości łokciowej oraz promieniowej.
Z powodu urazu Miedziński wycofał się z turnieju SEC w Hallstavik, nie wystąpił też w ostatnim spotkaniu ligowym na Motoarenie przeciwko Włókniarzowi Vitroszlif CrossFit Częstochowa. 31-latek znalazł się jednak w składzie awizowanym na starcie z KS ROW Rybnik.
Według informacji portalu WP SportoweFakty, w sobotę zapadła decyzja, że Miedziński nie wystąpi w spotkaniu z rybnickimi Rekinami. Ręka zawodnika Get Well Toruń nadal nie jest w pełni sprawna i mogłaby nie wytrzymać trudów niedzielnej rywalizacji.
Informację o absencji Miedzińskiego w Rybniku potwierdził nam też menedżer Aniołów - Jacek Frątczak. W tej sytuacji pod numerem czwartym w składzie toruńskiej ekipy zobaczymy Grzegorza Walaska. Warto dodać, że niedzielny mecz jest niezwykle ważny w kontekście utrzymania obu zespołów w PGE Ekstralidze. Jeśli Rekiny z Rybnika pokonają toruńską drużynę i zdobędą punkt bonusowy, to Get Well zostanie zdegradowany do niższej ligi.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody