Orzeł - Unia: Tarnowianie z pełną pulą. Andersen mógł być jak Ward (relacja)

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Kenneth Bjerre na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Kenneth Bjerre na prowadzeniu

Grupa Azoty Unia Tarnów w zaległym meczu Nice 1.LŻ pokonała na wyjeździe drużynę Orła Łódź 47:42. Zespół Jaskółek do triumfu poprowadził autor 12 punktów Kenneth Bjerre.

Duże emocje pojawiły się jeszcze przed rozpoczęciem meczu. Wszystko z powodu spóźnienia Hansa Andersena. Na 10 minut przed planowanym pierwszym wyścigiem, Duńczyk znajdował się około 10 kilometrów od łódzkiego stadionu. Orzeł Łódź przedłużał rozpoczęcie spotkania jak tylko mógł - najpierw organizatorzy opóźniali prezentację, następnie nadprogramowo na tor wysłano polewaczkę, a później gospodarze złożyli oficjalny protest dotyczący gaźnika Petera Ljunga. Działania Orła przyniosły zamierzony efekt - co prawda protest został odrzucony, jednak w międzyczasie, około 15:30, spóźniony Andersen wyskoczył z taksówki, popędził do swojego boksu i zdążył na pierwszy bieg, który zakończył się jego triumfem.

Jeszcze podczas prezentacji doszło do wymiany uprzejmości między Jakubem Jamrogiem a Witoldem Skrzydlewskim. Żużlowiec reprezentujący obecnie Grupę Azoty Unię Tarnów przez ostatnie cztery sezony startował w Orle, będąc bardzo ważnym żużlowcem łódzkiego zespołu. Po zmianie barw klubowych prezes Orła na łamach mediów otwarcie krytykował Jamroga. Przed sobotnim spotkaniem sprawdziło się przysłowie, że czas goi rany. Jamróg ofiarował Skrzydlewskiemu pamiątkową koszulkę swojego teamu, panowie podali sobie ręce i potwierdzili, że nie ma między nimi nieporozumień.

Choć nawierzchnia łódzkiego toru w sobotę sprzyjała bardzo szybkiej jeździe, co w 4. gonitwie, nowym rekordem toru, potwierdził Kenneth Bjerre (65,24 s.), to zgromadzeni na trybunach kibice nie oglądali zbyt wielu mijanek. W większości biegów końcowy rezultat rozstrzygał się na wyjściu z pierwszego wirażu. Jednym z niewielu wyjątków był wyścig 9., w którym to Hans Andersen na dystansie najpierw minął Artura Czaję, a następnie do końca ścigał Artura Mroczkę.

Tarnowianie od 4. do 11. gonitwy mieli kilkupunktowe prowadzenie nad gospodarzami. Choć Janusz Ślączka miał kilka okazji do wykorzystania rezerwy taktycznej, to trener Orła nie zdecydował się na roszady. Jak się okazało, był to słuszny ruch - łodzianie powoli odrabiali straty, a po 11. biegu spotkanie zaczęło się od nowa.

ZOBACZ WIDEO Piotr Szymański: MPPK spadły z rangą. Teraz można zrobić coś fajnego (WIDEO)

Przed wyścigami nominowanymi Orzeł tracił do Grupy Azoty Unii cztery oczka, a sytuacja gospodarzy mogła być jeszcze gorsza, gdyby nie wykluczenie świetnego Kennetha Bjerre z 13. gonitwy. Duńczyk przed startem miał problem ze sprzętem, przesiadł się na drugi motocykl, jednak nie zdążył dojechać pod taśmę i został wykluczony.

Już przed decydującymi biegami stało się jasne, że to na konto Grupa Azoty Unii wpłynie punkt bonusowy za lepszy bilans w dwumeczu. Jaskółki mogły postawić kropkę nad "i" w pierwszej odsłonie 14. wyścigu, kiedy to Peter Ljung i Artur Mroczka jechali do mety po pięć punktów, jednak na tor upadł drugi z nich. W powtórce Szwed wytrzymał próbę nerwów i zapewnił tarnowianom wyjazdowy triumf.

W kolejnej rundzie Nice 1.LŻ Grupa Azoty Unia podejmie Arge Speedway Wandę Kraków, z kolei Orzeł zmierzy się na własnym stadionie z Euro Finannce Polonią Piła. Oba spotkania zostaną rozegrane 30 lipca.

Punktacja:

Grupa Azoty Unia Tarnów - 47:
1. Peter Ljung - 9+2 (2,2*,d,2*,3)
2. Jakub Jamróg - 8+1 (1*,3,2,2,0)
3. Artur Czaja - 1+1 (0,1*,0,0)
4. Artur Mroczka - (1,2,2,3,w)
5. Kenneth Bjerre - 12 (3,3,3,w,3)
6. Patryk Rolnicki - (3,0,3)
7. Michał Nowiński - 3+1 (2*,1,0)

Orzeł Łódź - 42:
9. Hans Andersen - 9+1 (3,1*,1,2,2)
10. Robert Miśkowiak - (0,2,3,1,2)
11. Edward Mazur - (3,d,2,1,d)
12. Gleb Czugunow - 5+2 (2*,1,1*,1)
13. Rohan Tungate - 12+1 (2,3,3,3,1*)
14. Michał Piosicki - (1,0,u)
15. Arkadiusz Potoniec - (0,d,1)

Bieg po biegu:
1. Andersen, Ljung, Jamróg, Miśkowiak 3:3
2. Rolnicki, Nowiński, Piosicki, Potoniec 1:5 (4:8)
3. Mazur, Czugunow, Mroczka, Czaja 5:1 (9:9)
4. Bjerre, Tungate, Nowiński, Potoniec (d4) 2:4 (11:13)
5. Jamróg, Ljung, Czugunow, Mazur (d4) 1:5 (12:18)
6. Tungate, Mroczka, Czaja, Piosicki 3:3 (15:21)
7. Bjerre, Miśkowiak, Andersen, Rolnicki 3:3 (18:24)
8. Tungate, Jamróg, Potoniec, Ljung (d3) 4:2 (22:26)
9. Miśkowiak, Mroczka, Andersen, Czaja 4:2 (26:28)
10. Bjerre, Mazur, Czugunow, Nowiński 3:3 (29:31)
11. Tungate, Jamróg, Miśkowiak, Czaja 4:2 (33:33)
12. Rolnicki, Ljung, Mazur, Piosicki (u4) 1:5 (34:38)
13. Mroczka, Andersen, Czugunow, Bjerre (w/2min) 3:3 (37:41)
14. Ljung, Miśkowiak, Mroczka (w/u), Mazur (d4) 2:3 (39:44)
15. Bjerre, Andersen, Tungate, Jamróg 3:3 (42:47)

Zawody rozgrywane były wg I zestawu startowego

Sędzia: Michał Sasień
Widzów: ok. 2500
NCD uzyskał Kenneth Bjerre - 65,24 s. - w biegu nr IV - nowy rekord toru.

Komentarze (43)
avatar
xerox
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Już Cegielski robi podchody pod E-lipe 10 drużynową .Jak powstanie piękny obiekt w Łodzi to szkoda by było "dłamsić" kibiców 1 PLŻ .Lepiej prezentowali by się w Ekstralidze . :D 
avatar
Tomash
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale Mazur przygwiazdorzył w 14. :D Nie pierwszy raz z resztą. 
avatar
yes
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Liczyłem na wygraną Orła.
nie szło i nie wyszło 
avatar
dendryk
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dzisiejszy jazda Orła to jakaś amatorka bez myślenia . Udawanie defektów , zjeżdżanie z toru na pracującym silniku i przez to strata punktów . Myślę że nad tym towarzystwem nikt nie panuje Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
22.07.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez kombinacji na początku zawodów było by fajnie ,Czasie trwania meczu można powiedzieć spotkali się godni rywale .Do niektórych zawodników o obu stronach można mieć pretensję.Za pewno jakąś o Czytaj całość