ROW - Falubaz: Doyle ciągnął zespół mimo bólu (noty)

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Jason Doyle
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski / Jason Doyle

Po niezwykle ciekawym meczu Ekantor.pl Falubaz Zielona Góra wygrał w Rybniku z ROW-em 49:41 w zaległym spotkaniu 5. kolejki PGE Ekstraligi. Na największe uznanie w zespole gości zasłużyli Jason Doyle i Jarosław Hampel.

Noty dla zawodników ROWu Rybnik:

[b][tag=2626]

Damian Baliński[/tag] 3-.[/b] W dwóch pierwszych startach doświadczony polski senior robił to, co do niego należało, czyli przyjeżdżał na punktowanych pozycjach. Później było tylko gorzej. Co prawda w 9. biegu pokonał Patryka Dudka, ale już w swoim ostatnim wyścigu był daleko z tyłu.

Fredrik Lindgren 3+. Od Szweda kibice rybnickiego klubu oczekują znacznie więcej. Zawodnik cyklu Grand Prix na początku sezonu imponował formą, ale z meczu na mecz jest coraz słabszy. Ewidentnie musi popracować nad swoimi GTR-ami, które stają się wolniejsze.

Max Fricke 4+. Najjaśniejszy punkt ROW-u Rybnik w środowym spotkaniu. Gdyby nie defekt w swoim trzecim wyjeździe na tor, to dorobek punktowy byłby jeszcze lepszy. Wspaniałą akcją popisał się w 14. biegu, gdzie rozpędził się przy bandzie na ostatnim łuku i wyprzedził na samej mecie Patryka Dudka.

Tobiasz Musielak 4. Ostatnie mecze były dla Musielaka pasmem niepowodzeń. Wychowanek leszczyńskiej Unii wreszcie był szybki i walczył jak równy z równym ze swoimi rywalami. Po meczu był jednak bardzo przygnębiony, bo środkowa porażka oznacza, że ROW jest bardzo bliski spadku.

ZOBACZ WIDEO Zobacz na czym polega praca komisarza toru (WIDEO)

Rafał Szombierski 1. Przed meczem w parku maszyn można było usłyszeć, że świetnie spisał się na treningu i w spotkaniu powinien ciągnąć drużynę. Tak się jednak nie stało. Wychowanek ROW-u był bardzo wolny. Szombierski był najsłabszą kartą w talii Mirosława Korbela.

Lars Skupień 2. W młodzieżowym wyścigu zrobił swoje, czyli przyjechał za plecami Kacpra Woryny, dzięki czemu miejscowi wygrali podwójnie. W kolejnych biegach przyjeżdżał do mety daleko za rywalami.

Kacper Woryna 3. To nie był do końca udany mecz nowego kapitana rybnickiego klubu. Wychowanek ROW-u zwyciężył tylko raz i to z teoretycznie najsłabszymi rywalami. Wtedy to też zaprezentował cieszynkę Paula Pogby. W kolejnych biegach gospodarze nie wygrali drużynowo ani razu, kiedy startował Woryna.

Noty zawodników Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra:

Jarosław Hampel 5. W Rybniku przegrał dwa razy i to z tym samym zawodnikiem - Maksem Fricke. W pozostałych wyścigach był niesamowicie szybki i nikt nie był w stanie się do niego zbliżyć. Kluczowy zawodnik zielonogórzan.

Andriej Karpow 2. Ukrainiec zdobył tylko dwa punkty, mimo że startował 4 razy. Ta zdobycz była jednak szalenie istotne, bo dzięki niej Falubaz wygrał podwójnie. Trzeba jednak przyznać, że sędzia zawodów powinien powtórzyć tę gonitwę, gdyż Karpow zdecydowanie ukradł start.

Patryk Dudek 4. Pierwszy bieg był dla 25-latka całkowicie nieudany. Na początku został wypchnięty na jednym z łuków, przez co spadł na ostatnie miejsce. Później jeszcze przekroczył wewnętrzną linię dwoma kołami. Potem się zrehabilitował i robił to, co do niego należało.

Jason Doyle 5. Podobnie jak Hampel ciągnął zielonogórską ekipę i podobnie jak 35-latek przegrał tylko z jednym zawodnikiem - Maksem Fricke. Po spotkaniu Australijczyk długo siedział w swoim boksie, gdzie można było ujrzeć grymas bólu na jego twarzy. Kontuzjowana noga musi liderowi cyklu Grand Prix cały czas bardzo przeszkadzać.

Piotr Protasiewicz 4+. Bardzo szybki na trasie, ale tracił trochę na starcie. Dzięki temu mogliśmy oglądać pasjonujące wyścigi. Niemal w każdym swoim biegu gonił i kąsał rywali, często skutecznie.

Alex Zgardziński 1. Zdobył tylko dwa punkty. Jeden na partnerze z młodzieżowego biegu. Bardzo słaby występ.

Mateusz Burzyński 1. Zdobył punkt, bo defekt miał Max Fricke. W pozostałych biegach przyjeżdżał do mety daleko za rywalami.

SKALA OCEN
6 - fenomenalnie
5 - bardzo dobrze
4 - dobrze
3 - przeciętnie
2 - słabo
1 - kompromitacja

Źródło artykułu: