31-latek w wyniku upadku podczas ubiegłotygodniowego meczu Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra w Toruniu odniósł kontuzję stopy. Szczegółowe badania wykazały pęknięcie dwóch kości śródstopia. W poniedziałek Jason Doyle przeszedł operację w toruńskim szpitalu.
Po kilku dniach odpoczynku, Australijczyk uczestniczył w piątkowym treningu przed Grand Prix Danii w Horsens, a w sobotę z bardzo dobrym skutkiem rywalizował w turnieju elitarnego cyklu. Dojechał aż do finału, kończąc decydujący wyścig na ostatniej pozycji. Co jednak najważniejsze z punktu widzenia żużlowca - w całych zawodach uzbierał 15 punktów, dzięki czemu obecnie przewodzi w przejściowej klasyfikacji rozgrywek wespół z Patrykiem Dudkiem.
Wydawało się, że po bardzo udanym występie w Horsens, Jason Doyle będzie w stanie wspomóc Ekantor.pl Falubaz w niedzielnym meczu ligowym z Fogo Unią Leszno. Doyle nie wystąpi jednak w spotkaniu z Bykami - żużlowiec przegrał z bólem stopy. Marek Cieślak ma teraz do wyboru dwie opcje: skorzystanie z zastępstwa zawodnika za Australijczyka lub powołanie do składu Andrieja Karpowa.
ZOBACZ WIDEO Żużlowa prognoza pogody
Którą opcję powinien wybrać Marek Cieślak? 
Ty wredna qrwo, nie s Czytaj całość