Grzegorz Walasek: Chcemy awansować do czołowej czwórki

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już tylko kilkadziesiąt godzin pozostało do rozpoczęcia zmagań w Speedway Ekstralidze. Falubaz Zielona Góra na inaugurację zmierzy się na swoim torze z Włókniarzem Częstochowa. Jaka panuje atmosfera w drużynie i na co ją stać w tym roku?

- Nastawienie optymistyczne, wszyscy wyznaczają sobie najwyższe cele. Chcemy awansować do czołowej czwórki i później następny krok, czyli mecze o medale. Będziemy walczyli, ale jak to w sporcie, przedsezonowe plany nie zawsze udaje się zrealizować. W każdym razie postaramy się i zobaczymy, jak to wszystko wyjdzie - powiedział Grzegorz Walasek, w wywiadzie udzielonym Gazecie Lubuskiej.

Wg kapitana Falubazu nie ma zdecydowanego faworyta ligi, którego najbardziej powinien obawiać się jego zespół. - Nie ma takiej drużyny. Żużel jest nieprzewidywalny. Słabszy zespół czasem zaskakuje, wygrywa i to mi się w tym wszystkim podoba. Dlatego nie będę typował, kto jest tym gorszym, a kto najsilniejszym. Zresztą powiedzmy sobie szczerze, że jeśli ktoś startuje w ekstralidze, nie może być słaby - stwierdził "Greg".

Źródło artykułu: