[b]
Paweł Piskorz (kierownik Arge Speedway Wandy Kraków):[/b] Wygrał deszcz, ale mimo wszystko dziękuję Polonii za przygotowanie toru. Wiedzieliśmy, że warunki atmosferyczne mają być niesprzyjające, jednak owal był przygotowany dobrze. Wiem, że w obliczu ostatnio przekładanych spotkań jest z tym problem. Nam od początku udało się dobrze spasować i ostatecznie wygrać mecz, za co dziękuję zawodnikom.
Claus Vissing (zawodnik Arge Speedway Wandy Kraków): Jestem zadowolony z tego, że dwa punkty jadą do Krakowa. Po opadach deszczu tor był ciężki do jazdy, ale nasza drużyna sprostała zadaniu i wywalczyła zwycięstwo.
Marcin Stawluk (kierownik Polonii Bydgoszcz): Rywalom chciałbym pogratulować zwycięstwa. Troszeczkę przegraliśmy z pogodą. Od soboty walczyliśmy i robiliśmy wszystko, żeby ten mecz doszedł do skutku. Po nocnych opadach deszczu woda stała na torze, także od rana musieliśmy pracować. Udało nam się go przygotować, ale pogoda znów spłatała figla. Od połowy zawodów to tak naprawdę był antyżużel. Przegraliśmy głównie startami. W regulacjach nasi chłopacy też się pogubili. Krakowianie temu zadaniu sprostali - byli dziś lepsi.
Marcin Jędrzejewski (zawodnik Polonii Bydgoszcz): Szkoda tej przegranej. Należą się podziękowania drużynie z Krakowa. Rywale pokazali nam miejsce w szeregu i tyle. Spadł deszcz i wszystko nam pouciekało. Wiadomo, że nie ma sensu tłumaczyć się torem. Goście wykorzystali swoją szansę. Wygrali zasłużenie. Dobrze, że mecz został przerwany, bo w niektórych sytuacjach było naprawdę niebezpiecznie. Mimo tego razem z Clausem (Vissingiem - przyp. red.) potrafiliśmy pokazać w tym błocie kawałek dobrego żużla. Jedziemy dalej. Nie ma sensu tego dłużej rozpatrywać - trzeba wyciągnąć wnioski, żeby w kolejnych meczach było lepiej.
ZOBACZ WIDEO Dlaczego Sparta nie namówiła Sławomira Kryjoma? Menedżer podaje powód
Czas zakasać rękawy i wypożyczyć 1 seniora i 1 juniora.
Tylko za co, jak władzio przez 2 lata ani 1 sponsora nie znalazł...
To nic nie da
Już jest wszystko jasne, chyba że komuś kaski zabraknie.
To tyle odemnie