Oskar Fajfer może wznieść się ponad poziom ligi. "Chcę w tym sezonie postawić kropkę nad i"

WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Oskar Fajfer na prowadzeniu
WP SportoweFakty / Michał Szmyd / Oskar Fajfer na prowadzeniu

Z zawodnika mającego w teorii walczyć o miejsce w składzie, Oskar Fajfer wyrósł na czołową postać w Wybrzeżu. Dzięki metodzie małych kroczków, żużlowiec ma okazję, by wznieść się ponad poziom Nice PLŻ i wraz z drużyną awansować wyżej.

Przed Oskarem Fajferem drugi sezon w Renault Zdunek Wybrzeżu Gdańsk. Jeszcze podczas trwania poprzednich rozgrywek, Tadeusz Zdunek mówił wprost, że nie oczekiwał wiele po tym młodym, wchodzącym do grona seniorów żużlowcu. Ten jednak pokazał, że tkwi w nim ogromny potencjał.

Teraz oczekiwania wobec zawodnika z pewnością wzrosły. - Każdy może oczekiwać różnych rzeczy, a ja będę robił swoje i to, co do mnie należy. Jak będzie, zobaczymy. Podchodzę do wszystkiego profesjonalnie, a w zimę wszystko wykonywałem jeszcze solidniej, niż w zeszłym roku. Cały czas stawiam sobie coraz wyżej poprzeczkę i dlatego też okres przygotowań wyglądał bardziej intensywnie. Powinno być jeszcze lepiej i mam nadzieję, że tak będzie - powiedział Oskar Fajfer.

Przyjście do Renault Zdunek Wybrzeża miało udowodnić, w którą stronę potoczy się kariera Fajfera. - To naturalne, że po dobrym sezonie chce się jeszcze więcej. Nie mogę się tym jednak zachłysnąć, tylko iść małymi kroczkami do przodu. Podsumować to będziemy mogli na koniec sezonu. Będę robił wszystko, by jeździć jak najlepiej - zapowiedział żużlowiec.

Przed seniorem gdańskiego klubu drugi sezon w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. - W zupełności dwa sezony w tej klasie rozgrywkowej mi wystarczą. Liczę na to, że będzie to dla mnie postawienie kropki nad "i". Mam nadzieję, że gdańska ekipa wejście do PGE Ekstraligi i w niej będę dalej zdobywał punkty. Jako junior dużo jeździłem z seniorami i teraz nie widzę żadnej różnicy. Dla mnie wszystko jedno, czy mierzę się z juniorami, seniorami, czy śmietanką z Grand Prix. Trzeba stawać pod taśmą i robić swoje - podsumował.

ZOBACZ WIDEO Odpracował poprzednie zimy. Będzie objawieniem sezonu?

Źródło artykułu: