Podczas minionego weekendu na torze w Lesznie trenowali Grzegorz Zengota, Janusz Kołodziej, Piotr Pawlicki oraz juniorzy z Bartoszem Smektałą oraz Dominikiem Kuberą na czele.
Żużlowcy zachwalali przygotowaną nawierzchnię na pierwsze w tym roku próbne jazdy na stadionie im. Alfreda Smoczyka. - Pico bello, elegancja Francja. Nie da się tego ująć słowami - ocenił podczas rozmowy z trenerem Romanem Jankowskim Dominik Kubera. - Tak naprawdę trener Baron i toromistrz zrobili tor w trzy dni, a jest mega fajny. Nie ma żadnych dziur, kolein, nawierzchnia jest po prostu idealna. Idealnie tego nazwać się nie da - dodał junior Byków dla klubowej telewizji Fogo Unii.