Pierwszy łuk: Trzeba zrezygnować ze spadków. Zróbmy żużlową NBA

WP SportoweFakty / Tomasz Madejski
WP SportoweFakty / Tomasz Madejski

- Uważam, że system spadków i awansów do PGE Ekstraligi staje się fikcją. Lepiej byłoby z tego zrezygnować. O wszystkim powinien decydować czynnik finansowy - przekonuje w swoim felietonie Zenon Plech.

Pierwszy łuk to cykl felietonów Zenona Plecha, znakomitego żużlowca, wicemistrza i brązowego medalisty Indywidualnych Mistrzostw Świata.

***

W ostatnich latach promocję do PGE Ekstraligi przyznawano na zasadzie konkursu. Do najwyższej klasy rozgrywek awansowali MRGARDEN GKM Grudziądz, ROW Rybnik i Włókniarz Częstochowa - mimo że żadna z tych drużyn nie wygrała Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Wychodzi na to, że system awansów i spadków poprzez wynik sportowy staje się powoli fikcją.

Dobitnie widzimy to na przykładzie Lokomotivu Daugavpils. Ten klub wygrał dwukrotnie rozgrywki Nice PLŻ, a mimo to nie dopuszczono go do jazdy w najwyższej klasie rozgrywek. Wypowiadałem się już wielokrotnie, że popełniamy w tej sprawie błąd. Nikt nie zasłużył na ten awans tak bardzo jak Łotysze, a fakt, że jest to klub mający siedzibę poza Polską nie powinien mieć tu znaczenia.

Skoro awanse sportowe stają się fikcją, to może trzeba z nich po prostu zrezygnować. Uważam, że zamknięcie Ekstraligi mogłoby być najlepszym rozwiązaniem. Każdy zainteresowany klub wykupiłby wtedy licencję na jazdę w elicie, a jedynym kryterium byłyby finanse. Tak jak w koszykarskiej NBA. Gdyby ktoś miał długi, wówczas musiałby się pożegnać z Ekstraligą. Kluby na pierwszym miejscu stawiałyby wtedy wypłacalność. Nikt nie kupowałby ponad stan, obawiając się, że spadnie. Nie byłoby tej niezdrowej nerwówki i walki o życie do ostatniej kolejki sezonu.

Poza tym nie upierałbym się na siłę przy ośmiu drużynach. Gdyby finanse były w porządku, to dlaczego nie mielibyśmy dopuścić do rozgrywek dziesięciu, a nawet dwunastu zespołów? Lokomotiv na pewno by sobie poradził, a przecież inne kluby też mają aspiracje, by jeździć ligę wyżej. Takie rozgrywki, oparte o zdrowe podstawy finansowe, byłyby dobrym rozwiązaniem.

Zenon Plech

ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem

Komentarze (35)
avatar
Remik Banaszkiewicz
7.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja wogle nie chce słyszeć o zamknięciu ligi. Robienie coś na wzór NBA polskich warunkach jest bez sensu. Koszykówce i siatkówce ostatnio też były zamknietę ligi i już się wycofują się z tego po Czytaj całość
Robertocos
6.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przecież te wszystkie polemiki i tak są do bani...Przy obecnym układzie nic już się nie da zrobić... Ewentualnie tylko przy opcji "0", ale i tak nie jest to do końca pewne, czy byłby z tego suk Czytaj całość
avatar
Pempuś
5.02.2017
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
Dobrze, ale tylko pod takimi warunkami.
1.Zbieramy co najmniej 12 drużyn
2.Ustalamy salary cap na 4 mln zł
3.Urządzamy draft dla wyrównania składów (każdy klub może sobie zarezerwować po dwóch
Czytaj całość
Guy Martin
5.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
nie moge dostalem bloka za kilka slow prawdy od szwagra rysia petru zwolennika gejow lesbijek werwolfu parti r razem uchodzcow i roberta biedronia zwanego synem tuska wnukiem merkel o imieniu G Czytaj całość
avatar
19Łysy87
4.02.2017
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ekstraliga powinna byc tak jak wyzej wymieniony artykuł masz Pieniadze na Ekstralige jedziesz ! :) bo po co sa Awanse jak i tak MISTRZ pierwszej ligi nie WCHODZI do EKSTRALIGI :|
jeżeli klub j
Czytaj całość