Z perspektywy czasu działacze Ekantor.pl Falubazu Zielona Góra oceniają ostatnie rozmowy klubu z Patrykiem Dudkiem, jako bardzo rzeczowe i spokojne. Mówią, że było dużo szumu w mediach, a w praktyce zamknięto temat po trzech niezbyt długich spotkaniach. I nawet Fogo Unia Leszno, choć zaoferowała zawodnikowi o 100, czy 150 tysięcy złotych więcej, nie zakłóciła jakoś specjalnie harmonogramu negocjacji.
W Falubazie zdradzają nam, że nawet nie musieli specjalnie podbijać swojej pierwszej oferty i wykładać tyle, co Fogo Unia. Coś tam dołożyli, ale to był tylko niewielki procent. Sporo za to rozmawiano o detalach, takich jak możliwość wykorzystania wizerunku, czy też powierzchnie reklamowe. Wiadomo, że Dudek szukał nowych sponsorów, żeby lepiej przygotować się do Grand Prix.
Zdaniem zielonogórskich działaczy rozmowy z Patrykiem trwały stosunkowo długo (blisko miesiąc), bo on musiał sobie pewne rzeczy poukładać w głowie. Musiał się zastanowić, czy w obliczu debiutu w Grand Prix ryzykować zmianę środowiska, czy też postawić na bezpieczną opcję. Z drugiej strony mogła go kusić perspektywa zrobienia czegoś spektakularnego , czyli zerwania jakichkolwiek więzi z klubem, do którego od małego był przypisany. Po namyśle wybrał pozostanie w dobrze sobie znanym miejscu.
Wątek Dudka nie byłby pełny bez historii z Piotrem Protasiewiczem. W pewnym momencie pojawiły się spekulacje, że rodzina Dudków mocno zirytowała się tym, że klub priorytetowo potraktował Protasiewicz i to z nim, jako pierwszym podpisał kontrakt. Teraz Sławomir Dudek, tata Patryka, mówi że żadnego problemu z Protasiewiczem nie ma i nie było. Chodziło wyłącznie o to, że Dudkom bardzo zależało na czasie. Chcieli mieć szybko podpisany kontrakt i spokojną głowę przed sezonem, w którym Patrykowi przyjdzie rywalizować w Grand Prix.
W tym roku transferowej sagi z Dudkiem nie będzie, bo w ostatnim oknie podpisał on 2-letni kontrakt.
Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->
[b]KLIKNIJ i oddaj głos w XXVII Plebiscycie Tygodnika Żużlowego na najpopularniejszych zawodników, trenerów i działaczy 2016 roku! ->
ZOBACZ WIDEO Od dziecka marzył o tym, żeby zostać kapitanem
[/b]
"I Ja tam byłem,
Miód i Wino piłem"
Pie...isz panie, wiem bo tam byłem. Było prawie 2.
Czo tera pofiesz "sfaniaczk Czytaj całość