Nic do ukrycia to felieton Sławomira Kryjoma, żużlowego menedżera, eksperta, byłego dyrektora sportowego Unii Leszno i Unibaxu Toruń.
***
Fogo Unia Leszno jest taka dobra w szkoleniu młodzieży między innymi, dlatego że do pracy w szkółce zaangażowała Romana Jankowskiego. Jako zawodnik Roman bardzo wiele wymagał od siebie i taki sam, czyli wymagający, jest w stosunku do młodzieży. Oczywiście sam Jankowski, bez wsparcia klubu, niewiele by zdziałał. W Lesznie wszystko jest jednak idealnie zgrane, bo są chęci trenera i dobrze funkcjonujący i ukierunkowany na młodych ludzi klub. Ilość wychowanków Unii w innych drużynach potwierdza tezę, że to jest największa kuźnia talentów i ewenement na skalę nie tylko krajową, ale i światową.
Polecamy: Kup żużlowy kalendarz ścienny na Nowy Rok! Dwie okładki do wyboru!
Trener Jankowski jest skuteczny nie tylko, dlatego że jest wymagający, ale i dlatego że ma podejście do młodzieży. Poza tym jego zajęcia są ciekawe i robione według pewnego planu. To nie jest taka robota na łapu-capu, ale praca wykonywana według określonego harmonogramu. Zajęcia na torze, ale i te poza nim sklejają się w pewną całość. A najistotniejsze w tym wszystkim jest to, że Unia radzi sobie świetnie mimo rosnącej konkurencji w mieście. Koszykarze i piłkarze ręczni z Leszna nieźle sobie radzą, ale w leszczyńskiej szkółce liczba chętnych nie maleje. I to nie jest nie tylko ilość, ale i jakość, bo na egzaminach ci chłopcy z Unii też robią dobre wyniki.
Fenomen Unii bierze się jednak nie tylko z właściwej pracy tu i teraz, ale i z pewnej tradycji. W Lesznie od zawsze stawiano na wychowanków. W latach 90-tych klub bazował na Leigh Adamsie i wychowankach. Pierwszym polskim seniorem z zewnątrz był bodajże Jacek Rempała. Ktoś powie, że teraz jest tylko jeden wychowanek w seniorskiej kadrze, choć rok temu było dwóch, a dwa lata temu trzech, ale czym się martwić, skoro wychowankowie Unii zdobyli złoto ze Stalą Gorzów, a są też wiodącymi postaciami w ROW-ie Rybnik.
Czy inni mogą być tak silni, jak Unia? Tak, wystarczy że zainwestują. Ciekawe pokolenie rośnie w Stali Gorzów, nieźle wygląda praca szkoleniowa w Eko-Dir Włókniarzu Częstochowa, coś się dzieje na mini-torze w Gdańsku. Nowe regulacje regulaminowe powinny jeszcze bardziej zaostrzyć kurs na młodzież i może być jeszcze lepiej. Najważniejsze, że jesteśmy zabezpieczeni na kilka lat, gdy o idzie o zdolnych i młodych zawodników. Maciej Janowski, Piotr Pawlicki, Patryk Dudek i Bartosz Zmarzlik będą przez wiele lat rozdawać karty w światowym żużlu, więc dorastający właśnie adepci mają czas, by dojrzeć.
Kup bilet na PZM Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland. KLIKNIJ i przejdź na stronę sprzedażową! ->
ZOBACZ WIDEO Prezes PZM prosi o to, żeby nie wywierać presji na Bartosza Zmarzlika
[color=black]
[/color]