TŻ Ostrovia Ostrów Wlkp. zbudowała ciekawy skład na Polską 2. Ligę Żużlową. W drużynie już na pierwszy rzut oka widać, kto powinien ogrywać w niej wiodącą rolę. Na papierze takich zawodników jest dwóch.
Jednego z nich Krystian Plech umieściłby pod dziewiątką. - To byłby Sam Masters. Jest on zawodnikiem, który z powodzeniem mógłby jeździć w Nice PLŻ. To młody żużlowiec, który poukładał sobie pewne rzeczy w życiu. Był w reprezentacji Australii podczas DPŚ, więc potencjał ma. Obok Sucheckiego będzie to lider drużyny. Kontaktowałem się z Samem w zimie i rozmawialiśmy o różnych wariantach. Miał on kilka zapytań z wyższej ligi, ale za późno zaczął się tym interesować, choć oferty, które miał, nie do końca go interesowały. Robiąc krok do tyłu ma pewne miejsce w składzie i będzie jednym z liderów w drużynie z aspiracjami do awansu. To może sprawić, że zagości w tym zespole na lata. Mam nadzieję, że klub będzie poukładany i w Ostrowie nigdy nie będzie trzeba już zakładać nowego podmiotu. Życzę działaczom jak najlepiej, bo to fajne środowisko - mówi.
Kto oprócz zawodnika z Antypodów znalazłby się w pierwszej parze? - Z dziesiątką widziałbym możliwość jazdy dla trzech zawodników, czyli Ellisa, Hansena lub Sówki. Postawiłbym jednak na Ellisa. Widziałem go kilka razy podczas spotkań Poole Pirates. Jeździ bardzo fajnie, ambitnie i agresywnie. On może być jednym z odkryć polskiego okresu transferowego. Oprócz tego jestem za tym, aby promować mniej znane nazwiska i młodszych zawodników, bo takich wolą kibice. O obadzie dziesiątki decydowałyby sparingi, ale na początek dałbym szansę Ellisowi - oznajmia menedżer.
Jaką rolę w drużynie odegra Łukasz Sówka? W tej kwestii trudno o jednoznaczną opinię. - To jest duży znak zapytania. Ten chłopak być może potrzebuje takiego odrodzenia we własnym domu, gdzie ma własnych sponsorów. Życzę mu jak najlepiej, ale dwa ostatnie sezony nie napawają optymizmem. Czytałem, że zamierza zacząć wszystko od zera - przyznaje Plech.
W drugiej parze postawiłby on na Kamila Brzozowskiego i Patryka Dolnego, choć z jednym zastrzeżeniem. - Rotacji dokonywałbym być może między numerami, bo obaj zawodnicy mają taki sam potencjał. Dolny w Polonii Piła w drugiej lidze był najlepszym Polakiem. Zarówno Kamil, jak i Patryk mogą jeździć z jedenastką. Wymieniałbym ich, gdyby była taka konieczność. Porozmawiałbym z nimi najpierw o tym. Ten numer sprawia, że jest dość szybka rotacja na drugi bieg z zewnętrznego pola na wewnętrzne - zauważa menedżer.
Do boju z juniorami Plech posłałby Zbigniewa Sucheckiego. - Od kilku lat prezentuje on najbardziej stabilny poziom z całej kadry. Uważam, że powinien być jednym z liderów tej drużyny. Przy niepewnej formacji juniorskiej, ta para musi punktować, więc postawiłbym właśnie na Zbigniewa Sucheckiego - analizuje.
Skład TŻ Ostrovii w oczach Plecha: 9. Masters, 10. Ellis, 11. Brzozowski, 12. Dolny, 13. Suchecki, 14. Kostecki, 15. Zając.
[color=black]ZOBACZ WIDEO Pierwsze treningi i sparingi pokażą czy tor będzie ich atutem
[/color]