- Wczoraj dowiedziałem się o tym, że Sajfutdinov otrzymał polskie obywatelstwo. Muszę przyznać, że wiedziałem wcześniej, że coś takiego może mieć miejsce. Już w zeszłym roku docierały do mnie informacje, że taka sytuacja może się zdarzyć - powiedział dla SportoweFakty.pl Marek Cieślak.
W polskiej reprezentacji startuje Norweg Rune Holta, który podobnie jak Emil Sajfutdinov otrzymał polskie obywatelstwo. Czy Cieślak dopuszcza możliwość startów Rosjanina w barwach Polski? - Myślę, że jest dużo za wcześnie na takie rozważania. Sprawa jest zbyt świeża. Gdybym miał na gorąco odpowiedzieć, to przyznam, że nie zachwyca mnie jakoś ten pomysł. Poza tym, musiałoby zostać spełnionych kilka warunków, żeby Sajfutdinov startował dla Polski. Nie można wykluczyć takie możliwości, bo przecież mamy Holtę, który zdobywa dla Polski medale. Jednak przypomnę, że Holta zaraz po nabyciu polskiego obywatelstwa wyraźnie zadeklarował, że chce startować dla Polski. Tak samo musi postąpić Rosjanin. To Sajfutdinov musi się określić, czy chce startować dla Polski. Póki co dowiedzieliśmy się, że nabycie polskiego obywatelstwa ma na celu ułatwienie spraw logistycznych. W tym sezonie nie będzie już mógł startować w barwach Polski, bo otrzymał licencję na starty międzynarodowe. Co do przyszłości się nie wypowiadam, bo może będzie to problem innego trenera - wyjaśnił Cieślak.
Menedżer polskiej reprezentacji docenia umiejętności Sajfutdinova. - Na pewno trzeba przyznać, że jest to zawodnik o ogromnym potencjale. Jednak trudno przewidzieć, jak potoczy się dalej jego kariera. Czy jest najlepszym zawodnikiem młodego pokolenia na świecie? Przede wszystkim to aktualny mistrz świata juniorów, więc na pewno jeden z najlepszych. Choć przyznam, że jego wygrana była dla mnie zaskoczeniem. Wyżej oceniałem umiejętności Chrisa Holdera, jednak ten nie będzie już w przyszłym sezonie zawodnikiem młodzieżowym. Sajfutdinov ma ogromną szansę, żeby w przyszłości być jednym z najlepszych zawodników na świecie. Od niego zależy, czy tak się stanie. A o tym, czy wystartuje w barwach Polski trudno w tym momencie przesądzać. Ja nie wykluczałbym takiej możliwości - zakończył Marek Cieślak.
