Krystyna Kloc dla SportoweFakty.pl: Zawieszenie Ligi Juniorów to wyraz dezaprobaty dla jej formy

Zdaniem prezes Krystyny Kloc zawieszenie Ligi Juniorów to tylko i wyłącznie wyraz dezaprobaty dla tej formy rozgrywek. Kluby nie zamierzają zaprzestać szkolenia młodzieży.

- Zawieszenie rozgrywek Ekstraligi Młodzieżowej w sezonie 2009 to wyraz dezaprobaty tej formy rozgrywek i tak należy rozumieć decyzję Walnego Zgromadzenia. Będziemy zastanawiali się nad szkoleniem młodzieży w oparciu o rozwiązania tańsze, dające możliwości udziału w zawodach najlepszych polskich juniorów. Trzeba poważnie zastanowić się jak to robić - powiedziała dla SportoweFakty.pl Krystyna Kloc.

Prezes WTS Wrocław, podobnie jak prezesi pozostałych klubów głosowała za przyjęciem uchwały o możliwości renegocjacji umów. - Oczywiście głosowałam za przyjęciem tej uchwały i cieszy mnie, że została ona zaakceptowana przez sto procent reprezentacji Walnego Zgromadzenia Wspólników, czyli przez wszystkich prezesów. Skoro zagłosowałam "za", to znaczy, że jestem za stworzeniem takich warunków dla prezesów klubów – promotorów sportu żużlowego w Polsce, aby w sytuacji problemów finansowych mogli przystąpić do rozmów z zawodnikami o ewentualnym obniżeniu kontraktów tak jak robi się to w biznesie z zachowaniem suwerennego prawa do podjęcia takiej decyzji - dodała Kloc.

Jak się okazuje, budżet wrocławskiego klubu w porównaniu z sezonem 2008 zostanie zwiększony o milion złotych. Prezes WTS podkreśla jednak, że rozmowy ze sponsorami są bardzo trudne. - Kluby Ekstraligi Żużlowej budowały skład oraz budżet klubu w zupełnie innej sytuacji gospodarczej. WTS SA w sezonie 2009 również zwiększył ten budżet w stosunku do sezonu 2008 o około 1 milion złotych. Nie był to wirtualny milion złotych tylko oparty o konkretne rozmowy i umowy z firmami współpracującymi. Obecnie budżet ten został zwiększony o różnice kursowe dewiz wynikające z kontraktów z zawodnikami zagranicznymi. Są to pokaźne kwoty. Wpływy do Klubu są w obecnej sytuacji gospodarczej trudne do jednoznacznego określenia. Wiele firm współpracujących od lat deklaruje znacznie mniejsze kwoty i to jest zupełnie zrozumiałe, jestem wdzięczna wszystkim firmom współpracującym z wrocławskim klubem za to, że w tej trudnej sytuacji rynkowej są nadal z nami - zakończyła Krystyna Kloc.