W tegorocznym sezonie Fogo Unia Leszno mogła się pochwalić wyrównaną trójką młodzieżowców. Bartosz Smektała, Dominik Kubera i Daniel Kaczmarek wygrali m.in. zmagania w Lidze Juniorów i młodzieżowych drużynowych mistrzostwach Polski. W lidze najmniej wyścigów pojechał ten ostatni, ale to on zdobył tytuł młodzieżowego indywidualnego mistrza Polski. W kolejnych rozgrywkach 19-letni żużlowiec liczy na regularne starty w PGE Ekstralidze. - Nie ma mowy o tym, abym nie jeździł. Tym bardziej, że od przyszłego sezonu ma zostać zlikwidowany przepis o gościu - stwierdził "Daniel's" w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".
Tegoroczny sezon 19-latek zakończył ze średnią biegową 1,000. Jako gość wystartował także w czterech meczach Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Reprezentując barwy KSM Krosno uzyskał średnią 1,737. Po zakończeniu ligowych zmagań jego usługami zainteresowało się wiele klubów PGE Ekstraligi, ale jak sam podkreśla na razie prowadził rozmowy tylko ze swoim macierzystym zespołem. - W tej chwili czekam na następną turę rozmów z moim macierzystym klubem. A zainteresowanie innych klubów? Na razie to nic konkretnego - przyznał Kaczmarek.
Dzięki dobrym występom w zawodach juniorskich, wychowanek Fogo Unii Leszno miał także okazję zadebiutować w cyklu Grand Prix. Pełnił on rolę rezerwowego podczas turnieju w Gorzowie Wielkopolskim i pojawił się na torze w jednym z wyścigów, zdobywając punkt.
ZOBACZ WIDEO Bartosz Zmarzlik: Mógłbym znaleźć u siebie sporo błędów