To był dwumecz godny finału. Stal Gorzów z Get Well Toruń do samego końca walczyły o tytuł, a sprawa złotego medalu rozstrzygnęła się w biegach nominowanych. Wielka radość w Gorzowie nastała już po 14. wyścigu, gdyż tylko wynik 0:5 odbierał mistrzostwo Stali. Mimo to, nerwowo na ostatnie okrążenia spoglądał prezes Ireneusz Maciej Zmora, o czym pisaliśmy w poniedziałek.
Po dekoracji obie drużyny, które wystąpiły w finale, odbyły rundę honorową na pokładach pojazdów wojskowych. Nie zabrakło także tradycyjnego palenia marynarki prezesa, który przyznał, że założył ją po raz pierwszy. - Marynarka jest nowa, zgodnie z filozofią trenera Chomskiego, że sukces kosztuje. Z wielką przyjemnością palimy marynarkę przy takich okazjach - powiedział prezes.
To drugie złoto PGE Ekstraligi za kadencji następcy Władysława Komarnickiego. Które smakowało lepiej? - Mistrzostwo, nie ma znaczenia czy po raz pierwszy czy drugi, smakuje wyjątkowo. Na tym polega cała zabawa w sport, żeby rywalizować, wygrać i być najlepszym - stwierdził Zmora. - Kiedy podchodzimy do takiej rywalizacji, to oprócz nas, staje jeszcze wiele innych drużyn i każdy chce tego samego - dodał.
Widowisko na Stadionie im. Edwarda Jancarza oglądało ponad 16 tysięcy kibiców, którzy mistrzostwo świętowali wraz z zawodnikami jeszcze długo po zakończeniu ostatniego wyścigu. Fanów Stali pochwalił prezes klubu. - Dla każdego kibica warto, a dla naszych w szczególności. Trzeci rok z rzędu mamy najwyższą frekwencję w lidze - przypomniał.
ZOBACZ WIDEO: Robert Miśkowiak: Jestem wściekły. Nie mogę patrzeć na motocykle
Na tym jednak nie koniec, choć jak na razie w klubie wracają do porządku dziennego. - Nie wiem, kiedy będę świętował, bo w poniedziałek byliśmy z naszym partnerem i z miastem malować ławki, sadzić drzewka. Upiększamy nasze miasto. Będzie jeszcze czas na świętowanie - zakończył Ireneusz Maciej Zmora.
W poniedziałek Stal Gorzów przy współpracy z miastem i Castoramą wzięła udział w akcji odnawiania miejskich podwórek. A już w niedzielę, 2 października, odbędzie się impreza pt. "Gorzów wita mistrzów Polski". Kibice będą mogli spotkać się z drużyną na Bulwarze Zachodnim. Całość poprowadzi znany z Radia Eska Krzysztof "Jankes" Jankowski.
To towarzystwo w tym Gorzowie jest nienawracalne i do tego probuja z normalnych ludzi idiotow robic.