Przed ostatnimi zawodami SEC w bieżącym sezonie, piąte miejsce zajmuje Przemysław Pawlicki. "Shamek" ma na swoim koncie 26 punktów i traci do liderującego Antonio Lindbaecka zaledwie trzy oczka. - Przemysław Pawlicki ma realne szanse na zajęcie miejsca na podium nie tylko w turnieju w Rybniku, ale przede wszystkim w całym cyklu. Traci przecież tylko jeden punkt do rywali plasujących się obecnie w pierwszej trójce. Myślę, że Przemek jest w stanie to osiągnąć, a medal mistrzostw Europy byłby dla niego sporym sukcesem - ocenił w rozmowie ze speedwayeuro.com Marek Cieślak.
Dwa punkty mniej od Pawlickiego ma w swoim dorobku Krzysztof Kasprzak. - Krzysztof Kasprzak traci z kolei może nieco więcej punktów do czołówki, ale nie takie straty już odrabiał i również ma spore szanse na wysokie miejsce. Pewne jest, że w Rybniku obaj będą się liczyć - dodał trener reprezentacji Polski.
Dopiero 14. lokatę w przejściowej klasyfikacji SEC zajmuje z kolei Janusz Kołodziej, lecz i przed nim w Rybniku czeka ważne do zrealizowania zadanie. - 17 września Janusz będzie miał do wypełnienia bardzo ważną rolę. On co prawda zajmuje dalsze miejsce, ale aby jego koledzy z kadry mieli szansę piąć się w górę klasyfikacji, ktoś będzie musiał odbierać punkty ich najgroźniejszym rywalom. Janusz lubi tor w Rybniku, może więc osiągnąć bardzo dobry wynik, a przy okazji pomóc swoim kolegom - powiedział Marek Cieślak.
ZOBACZ WIDEO: Paraolimpijski serwis techniczny. Tu naprawią każdy wózek i protezę (źródło TVP)
{"id":"","title":""}