Eko-Dir Włókniarz - Speedway Wanda: Godzinna przerwa i pewny triumf Lwów

WP SportoweFakty / Michał Szmyd
WP SportoweFakty / Michał Szmyd

Eko-Dir Włókniarz Częstochowa pokonał Speedway Wandę Instal Kraków 51:39. Po czwartym biegu, z powodu opadów deszczu, mecz został przerwany na ponad godzinę. Zawody udało się jednak kontynuować. Liderem triumfatorów był Tomas Jonasson.

Już na niespełna dwie godziny przed rozpoczęciem meczu nad Częstochową zaczęły zbierać się chmury. Niestety tuż przed pierwszym wyścigiem zaczął z nich kropić delikatny deszcz. Wydawało się więc, że pogodowe fatum dla ligowego żużla w Polsce będzie miało swój dalszy ciąg. Zawodnikom w Częstochowie udało się odjechać tylko pierwszą serię startów, po czym rozpadało się na dobre i sędzia, Tomasz Proszowski, był zmuszony przerwać mecz.

Po ponad godzinnej przerwie, podczas której najpierw czekano aż tor przeschnie, a później rozpoczęto prace traktorem, zawody mogły zostać wznowione. Do tej pory zdecydowaną przewagę mieli zawodnicy Eko-Dir Włókniarza, którzy prowadzili różnicą sześciu punktów. Na taki przebieg błyskawicznie zareagował sztab szkoleniowy Speedway Wandy Instal, który jeszcze przed przerwaniem meczu zgłosił zmianę taktyczną. Słabego Zbigniewa Sucheckiego zastąpił Grzegorz Walasek i był to idealny manewr, bo piąty wyścig krakowianie rozegrali podwójnie na swoją korzyść. Częstochowianie mogli nieco zadrżeć, bo często zdarza się, że po opadach gospodarze tracą atut własnego toru.

Później okazało się jednak, że był to jedynie wypadek przy pracy. Szczególnie dobrą robotę wykonywała para Nicolai Klindt - Tomas H. Jonasson, która w drugiej i trzeciej serii startów powiększyła przewagę Włókniarza o osiem punktów i po dziesiątym biegu gospodarze prowadzili już 35:25. W drużynie Speedway Wandy Instal loty zdecydowanie obniżyli Mateusz Szczepaniak i Patrick Hougaard, co było widoczne gołym okiem. Wcześniej jedni z głównych bohaterów tego meczu, w kolejnych seriach prezentowali się dość bezbarwnie. Osamotniony Walasek nie był zaś w stanie skutecznie walczyć z szybkimi Lwami, choć robił co mógł. Szansy na przełamanie szukał Edward Mazur, który w dziewiątym biegu stoczył rewelacyjny bój z parą Włókniarza, ale ostatecznie przez jeden błąd na początku czwartego okrążenia został zdystansowany przez gospodarzy.

ZOBACZ WIDEO Mateusz Szczepaniak: o przejśćiu do Wandy zadecydowały względy finansowe (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Ciąg dalszy dominacji Włókniarza miał miejsce w ostatniej przed biegami nominowanymi serii startów. Częstochowianie nie mieli litości dla krakowian. Nawet w trzynastej odsłonie, gdy wydawało się, że to para Speedway Wandy Instal wysunie się na podwójne prowadzenie, Jonasson pojechał bardzo szeroko i w znany tylko sobie sposób, pod samą bandą, przejechał obok Walaska i Hougaarda. Włókniarz prowadził już 47:31. W biegach nominowanych nie było oczywiście niespodzianki, ale w jeździe gospodarzy widać było rozprężenie i goście odrobili cztery punkty.

Wyniki:

Speedway Wanda Instal Kraków - 39
1. Mateusz Szczepaniak - 10+1 (2,3,1*,2,1,1)
2. Zbigniew Suchecki - 2 (0,-,2,0,-)
3. Edward Mazur - 3 (0,1,1,1)
4. Patrick Hougaard - 10 (3,2,0,2,3)
5. Grzegorz Walasek - 13+2 (3,2*,1,3,1*,3)
6. Eryk Budzyń - 1 (1,0,0)
7. Michał Nowiński - 0 (0,0,0)

Eko-Dir Włókniarz Częstochowa - 51
9. Tomas H. Jonasson - 12+2 (3,2*,2*,3,2)
10. Nicolai Klindt - 9+1 (1,3,3,2*,0)
11. Daniel Jeleniewski - 8+1 (1*,w,2,3,2)
12. Artur Czaja - 4+1 (2,1,1*,-)
13. Jacob Thorssell - 7+1 (1*,3,0,3,0)
14. Oskar Polis - 3+1 (2*,d,1)
15. Hubert Łęgowik - 8 (3,2,3,0)
[event_poll=62324]
Bieg po biegu:
1. (67,82) Jonasson, Szczepaniak, Klindt, Suchecki 4:2
2. (67,89) Łęgowik, Polis, Budzyń, Nowiński 5:1 (9:3)
3. (67,40) Hougaard, Czaja, Jeleniewski, Mazur 3:3 (12:6)
4. (68,83) Walasek, Łęgowik, Thorssell, Nowiński 3:3 (15:9)
5. (66,40) Szczepaniak, Walasek, Czaja, Jeleniewski (w/u) 1:5 (16:14)
6. (65,78) Thorssell, Hougaard, Mazur, Polis (d4) 3:3 (19:17)
7. (65,85) Klindt, Jonasson, Walasek, Budzyń 5:1 (24:18)
8. (66,15) Łęgowik, Suchecki, Szczepaniak, Thorssell 3:3 (27:21)
9. (66,56) Klindt, Jonasson, Mazur, Hougaard 5:1 (32:22)
10. (66,86) Walasek, Jeleniewski, Czaja, Nowiński 3:3 (35:25)
11. (65,69) Thorssell, Klindt, Mazur, Suchecki 5:1 (40:26)
12. (66,95) Jeleniewski, Szczepaniak, Polis, Budzyń 4:2 (44:28)
13. (66,73) Jonasson, Hougaard, Walasek, Łęgowik 3:3 (47:31)
14. (66,83) Hougaard, Jeleniewski, Szczepaniak, Thorssell 2:4 (49:35)
15. (66,97) Walasek, Jonasson, Szczepaniak, Klindt 2:4 (51:39)

Zawody rozgrywane były wg II zestawu startowego

Sędzia: Tomasz Proszowski,
Widzów: ok. 6 000 osób,
NCD uzyskał Jacob Thorssell - 65,69 s. - w biegu nr XI.

Komentarze (26)
avatar
Bada Bing
9.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Można na necie gdzieś obejrzeć powtórkę transmisji tv, podobno pokazali mnie jak rozwieszam bluzy do suszenia na płocie 
avatar
Wandolino
9.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Komu trener Weigel tym razem dedykuje wynik meczu? Może ktoś tego Pana wkońcu nauczy podstawowych zasad i pewnego toku rozumowania. Jest to co pisałem już wcześniej, Edek jest zawodnikiem swoje Czytaj całość
avatar
mbr
8.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
AMON, prezes i działacze klubu Start żarli, żarli i... się zesrali. A teraz ty będziesz srał ze strachu bijąc się z myślami że Start nie wystartuje przez następną dekadę. 
avatar
t częstochowa - Darcy Ward 43
8.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Sędzia jako przedstawiciel centrali tylko potwierdził "wysoki poziom" centrali :). Tomasz Proszowski, to nadaje się tylko co najwyżej do tarcia chrzanu lub na sezonowe wykopki, a nie do prowadz Czytaj całość
avatar
BKSIK
8.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mazur bieg za dużo było puścić Hou z rezerwy może by porażka była niższa. Taki Mazur u siebie kilka punktów dorzuci ale na wyjeździe każdy go wozi więc nie ma sensu aby go Wanda targała na obce Czytaj całość
Zgłoś nielegalne treści