Zbigniew Boniek: Zmarzlik i Pedersen podbiją Warszawę

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Zbigniew Boniek
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Zbigniew Boniek

14 maja na PGE Narodowym rozegrane zostanie LOTTO Warsaw Fim SGP of Poland. - Grand Prix w Warszawie wygra Zmarzlik lub Pedersen – twierdzi Zbigniew Boniek, szef PZPN i sympatyk żużla.

- Będę na LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix w Warszawie, bo zapowiada się wielkie widowisko - przyznał Zbigniew Boniek. - Zresztą piłka nożna i żużel to dyscypliny, które są w stanie zapełnić PGE Narodowy do ostatniego miejsca i dobrze - stwierdził Boniek.

Zdaniem prezesa PZPN, faworytów do zwycięstwa jest dwóch. To Bartosz Zmarzlik i Nicki Pedersen. - Będę ściskał kciuki za wszystkich Polaków, ale stawiam na Zmarzlika - podkreśla Boniek. - Jest bardzo szybki na starcie, a to może być klucz do sukcesu. Nawet w Krsko - jak sam powiedział - popełniając dziecinne błędy otarł się o półfinał. Jeżeli je wyeliminuje - w co wierzę - to co dopiero będzie w Warszawie - powiedział Boniek.

- Jeżeli natomiast chodzi o Pedersena, to podziwiam jego logistykę. Pod tym względem jest najlepszy na świecie - dodał prezes PZPN.

ZOBACZ WIDEO Marcin Rempała: Dwóch zawodników nie wygra meczu (źródło TVP)

{"id":"","title":""}

Czy Bartosz Zmarzlik to przyszły mistrz świata? Zbigniew Boniek daleki jest od takich typów. - Bo żużel to strasznie niebezpieczny sport. Najpierw trzeba mieć furę szczęścia, unikać kontuzji i dobrze jeździć. Dopiero wtedy można myśleć o mistrzostwie. Na pewno Bartek to materiał na mistrza - zakończył Boniek.

LOTTO Warsaw FIM Speedway Grand Prix of Poland odbędzie się na PGE Narodowym w Warszawie w sobotę 14 maja o godz. 19.00. Następnego dnia - w tym samym miejscu - zaplanowano mecz Polska - Reszta Świata. Początek o godz. 14.00.

Bilety na LOTTO Warsaw FIM SGP of Poland i Polska - Reszta Świata można jeszcze kupować w Internecie. Kliknij i przejdź na stronę sprzedażową!

Komentarze (8)
avatar
żółtoniebieski czesio
7.05.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Co wszyscy k... z tym Pedersenem. Co roku Pedersen to , Pedersen tamto. A tu dupa. Pedersen żadnych szans na mistrza po prostu nie ma. Jest za cienki. Te 3 tytuły mistrza świata to i tak zdecyd Czytaj całość
avatar
sympatyk żu-żla
6.05.2016
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Kolejny reklamodawca Boniek ,w rękawie Witkowskiego.