MRGARDEN GKM - Betard Sparta: Znakomite widowisko dla gospodarzy!

WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Tomasz Gollob
WP SportoweFakty / Łukasz Łagoda / Na zdjęciu: Tomasz Gollob

Po niezwykle emocjonującym meczu MRGARDEN GKM Grudziądz pokonał Betard Spartę Wrocław 47:43. Świetny mecz w barwach triumfatorów pojechali Krzysztof Buczkowski i Tomasz Gollob.

Faworyta tego meczu było naprawdę trudno wytypować. Eksperci byli podzieleni, bo ogromną zagadką była prawdziwa moc rażenia Betardu Sparty Wrocław. Wicemistrzowie Polski wzmocnili się przed sezonem, ale tuż przed rozpoczęciem spotkania byli jedynym klubem w PGE Ekstralidze, który nie wystąpił jeszcze w meczu ligowym. Wszystko oczywiście przez fatalne warunki atmosferyczne panujące w Polsce.

Pierwsze wyścigi pokazały, że Spartanie mają swoje atuty, jak i mankamenty. Dość niespodziewanie udanie radził sobie Vaclav Milik, ale zawodził za to Szymon Woźniak, który miał być solidnym uzupełnieniem drugiej pary i godnie zastąpić Michaela Jepsena Jensena. Tymczasem w pierwszych dwóch biegach dojeżdżał do mety na ostatniej pozycji i na tym zakończył swój udział w tym meczu.

Samo spotkanie było bardzo wyrównane. Drużyny wyprowadzały potężne ciosy, ale wydawało się, że żaden nie jest na tyle mocny, aby znokautować rywala. Znakomicie rozpoczęli wrocławianie, choć zaraz potem to grudziądzanie doprowadzili do remisu. W trzeciej serii startów żużlowcy MRGARDEN GKM-u zaczęli zyskiwać przewagę. Ósma gonitwa to podwójny triumf Betardu Sparty i remis 28:28 w całym meczu, ale kolejne dwa znakomite biegi zapewniły gospodarzom sześciopunktowe prowadzenie - po raz pierwszy tak wysokie tego dnia przy Hallera.

Na odpowiedź wicemistrzów nie trzeba było czekać długo. Piotr Baron wyprowadził do boju najcięższą armatę w swojej talii, czyli Taia Woffindena, którego desygnował do startu za zawodzącego Szymona Woźniaka. Wydawało się, że da to efekt, bo prawie do samej mety para Sparty prowadziła podwójnie, ale na drodze do pełni szczęścia stanął Tomasz Gollob, który jak za swoich najlepszych lat, po mistrzowsku przedarł się z trzeciej pozycji na pierwszą. Najlepszy polski zawodnik w historii trzymał się tuż za parą Betardu Sparty i dopiero na ostatnim łuku zostawił to, co miał najlepsze w zanadrzu. Zamarkował on atak po zewnętrznej, ściął do małej i przemknął obok dwójki zdezorientowanych wrocławian. Fenomenalna akcja polskiego mistrza, ręce same składały się do oklasków!

Goście ostatecznie zbliżyli się do swoich rywali w kolejnej odsłonie i przed biegami nominowanymi MRGARDEN GKM prowadził różnicą dwóch punktów. Gospodarze mieli w swojej formacji doskonałego Golloba, a także będących w bardzo dobrej formie Krzysztofa Buczkowskiego i Rafała Okoniewskiego. Punktowo nieco słabiej wyglądało to po stronie gości. Poza Woffindenem udany mecz jechał tak naprawdę tylko Maksym Drabik i zdawało się, że Piotr Baron niewiele ma argumentów na dwie ostatnie odsłony.

Okazało się, że to ostatecznie było za mało na znakomite grudziądzkie trio. Gollob znów był bezkonkurencyjny, a choć w ostatnim wyścigu wrocławianie mieli jeszcze szansę na remis, błędy na trasie popełniali Woffinden i Janowski, co pozwoliło gospodarzom na powiększenie przewagi do czterech punktów.

Wyniki:

Betard Sparta Wrocław - 43
1. Tai Woffinden - 12+1 (3,2,3,2,2*,0)
2. Vaclav Milik - 7+3 (2*,0,2*,1*,2)
3. Szymon Woźniak - 0 (0,0,-,-)
4. Tomasz Jędrzejak - 6 (1,3,0,2)
5. Maciej Janowski - 8+1 (3,1,1,1*,2)
6. Maksym Drabik - 9+1 (3,0,2,3,1*)
7. Damian Dróżdż - 1 (0,1,0)

MRGARDEN GKM Grudziądz - 47
9. Antonio Lindbaeck - 5 (1,3,1,0,0)
10. Tomasz Gollob - 11+1 (0,2*,3,3,3)
11. Rafał Okoniewski - 9+1 (2*,3,3,0,1)
12. Krzysztof Buczkowski - 12+1 (3,1,2*,3,3)
13. Artiom Łaguta - 3 (w,2,1,0)
14. Marcin Nowak - 4+1 (2,1*,1)
15. Mateusz Rujner - 3+1 (1*,2,0)
[event_poll=60632]
Bieg po biegu:
1. (69,83) Woffinden, Milik, Lindbaeck, Gollob 1:5
2. (69,07) Drabik, Nowak, Rujner, Dróżdż 3:3 (4:8)
3. (69,47) Buczkowski, Okoniewski, Jędrzejak, Woźniak 5:1 (9:9)
4. (69,65) Janowski, Rujner, Dróżdż, Łaguta (w/su) 2:4 (11:13)
5. (70,60) Okoniewski, Woffinden, Buczkowski, Milik 4:2 (15:15)
6. (70,57) Jędrzejak, Łaguta, Nowak, Woźniak 3:3 (18:18)
7. (69,70) Lindbaeck, Gollob, Janowski, Drabik 5:1 (23:19)
8. (69,24) Woffinden, Milik, Łaguta, Rujner 1:5 (24:24)
9. (69,46) Gollob, Drabik, Lindbaeck, Jędrzejak 4:2 (28:26)
10. (69,60) Okoniewski, Buczkowski, Janowski, Dróżdż 5:1 (33:27)
11. (69,65) Gollob, Woffinden, Milik, Łaguta 3:3 (36:30)
12. (69,09) Drabik, Woffinden, Nowak, Okoniewski 1:5 (37:35)
13. (69,07) Buczkowski, Jędrzejak, Janowski, Lindbaeck 3:3 (40:38)
14. (69,56) Gollob, Milik, Drabik, Lindbaeck 3:3 (43:41)
15. (69,06) Buczkowski, Janowski, Okoniewski, Woffinden 4:2 (47:43)

Zawody rozgrywane były wg II zestawu startowego

Sędzia: Tomasz Proszowski,
Widzów: 5 500 osób,
NCD uzyskał Krzysztof Buczkowski - 69,06 s. - w biegu nr XV.

ZOBACZ WIDEO - Tomasz Gollob: ciężki wypadek nauczył mnie pokory [1/3]

Źródło artykułu: