Arkadiusz Pawlak dostał w prezencie na dzień przed meczem nowy silnik zakupiony od Fleminga Gravesena. Sponsorem nowej jednostki napędowej był Henryk Stokłosa, który od wielu lat wspiera pilskich żużlowców - Jestem zadowolony z nowego silnika. Pierwszy raz na nim jechałem dopiero na próbie toru. Dziękuję bardzo senatorowi Henrykowi Stokłosie za ten silnik - mówi junior Polonii.
Podczas meczu przeciwko Renault Zdunek Wybrzeże Gdańsk Pawlak zdobył cztery punkty i jeden bonus. W jednym ze swoich wyścigów zostawił za swoimi plecami Oskara Fajfera, Krzysztofa Jabłońskiego i Piotra Śwista. Pokazał też, że potrafi jeździć bardzo szeroko, co mu się wcześniej rzadko zdarzało - Nie wiem, co się stało w tym sezonie, ale pasuje mi jazda bardzo szeroko. Zacząłem bardziej odsuwać się od "małej". Mam nadzieję, że od teraz cztery punkty w każdym meczu to będzie minimum.
Poloniści za tydzień mają mecz wyjazdowy w Krośnie. Junior Polonii z pewnością weźmie w nim udział i liczy na dobry rezultat - Na torze w Krośnie czuje się dobrze. Mówiąc żartobliwie to zamiast motocykla żużlowego mógłbym wziąć tam motocykl crossowy - kończy z uśmiechem na ustach Pawlak.
Dobrze, że chce - chcieć jednak, nie zawsze móc.