Joel Andersson liderem Kolejarza Opole? Szwed chce zaistnieć w polskiej lidze

WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Joel Andersson (na prowadzeniu) przed Fredrikiem Lindgrenem, Przemysławem Pawlickim i Vaclavem Milikiem
WP SportoweFakty / Jakub Janecki / Joel Andersson (na prowadzeniu) przed Fredrikiem Lindgrenem, Przemysławem Pawlickim i Vaclavem Milikiem

Kolejarz Opole w tym sezonie rywalizować będzie w Nice Polskiej Lidze Żużlowej. Kontrakt z zespołem podpisał między innymi Joel Andersson, dla którego będzie to szansa, by zaistnieć w rozgrywkach ligowych w naszym kraju.

Po rocznej przerwie Kolejarz Opole wrócił do ligowej rywalizacji. Zespół z Opolszczyzny będzie jedną z dwóch ekip, która w Nice Polskiej Lidze Żużlowej rywalizować będzie głównie w meczach u siebie. Działacze Kolejarza zdecydowali się na zakontraktowanie dziesięciu zawodników, którzy będą mogli występować jako seniorzy. Jednym z nich jest Joel Andersson - jeden z najlepszych szwedzkich juniorów.

Dla 20-latka będzie to debiutancki sezon w polskiej lidze. To, że drzemie w nim duży potencjał, Andersson udowadniał już wielokrotnie podczas meczów szwedzkiej Elitserien, gdzie startując jako rezerwowy potrafił notować na swoim koncie dwucyfrowe zdobycze punktowe. Elitserien to zdecydowanie wyższy poziom niż Nice Polska Liga Żużlowa, więc kibice w Opolu mogą z młodym Szwedem wiązać nadzieje na dobre występy.

Andersson miał także okazję do jazdy w rozegranym 15 sierpnia ubiegłego roku 3. Finale Indywidualnych Mistrzostw Europy, który rozegrano na torze w Kumli. Zawodnik miejscowej Indianerny wygrał jeden bieg, a na swoim koncie zapisał łącznie 4 punkty, co pozwoliło mu zająć 15. miejsce. Szwedzki junior w pokonanym polu pozostawił Fredrika Lindgrena, Vaclava Milika, Przemysława Pawlickiego i Witalija Biełousowa.

Kluczowy dla Anderssona może być fakt, że Kolejarz Opole będzie rozgrywał mecze tylko na własnym torze. Jeśli Szwed szybko pozna tajniki opolskiego toru, to może być jednym z objawień Nice Polskiej Ligi Żużlowej, a to może zaowocować w przyszłości kontraktem w bogatszym klubie niż Kolejarz Opole.

Andersson ma nad czym pracować, gdyż przed rokiem miał okazję ścigać się w turnieju "Opolska Karolinka" oraz w rozegranym na tym torze półfinale Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. W silnie obsadzonym turnieju indywidualnym Szwed nie zachwycił, zdobył zaledwie 3 punkty i zajął jedną z ostatnich pozycji. W tych drugich zawodach było niewiele lepiej i zapisał na swoim koncie 6 "oczek". Mimo słabszych występów w Opolu liczą na to, że w rozgrywkach ligowych będzie znacznie skuteczniejszy.

Również sam zawodnik ma ambitne plany na debiutancki sezon w polskiej lidze. - Chcę zrobić krok do przodu w każdej z lig, w której będzie startował. W tym sezonie będę dysponował czterema kompletnymi motocyklami, a w zanadrzu mam jeszcze kilka dodatkowych silników. Oczywiście chciałbym zdobywać komplety punktów, ale to będzie bardzo trudne. Satysfakcjonowałoby mnie wyniki od 7 do 10 punktów na mecz - przyznał Andersson.

Komentarze (6)
avatar
jeba..po
1.03.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wszystko fajnie a jak bedzie to zobaczymy
moze bedzie OK. 
avatar
tomas68
29.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Dziwne jest to z jaką łatwością nasi działacze stawiają na kogoś tak niewiadomego. 
avatar
Conor McGregor_fan
29.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
młody da rade 
avatar
sympatyk żu-żla
28.02.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Polskie ligi stoją bardzo wysoko w hierarchi lig Europejskich dla tego kazdy zawodnik ,który myśli o karierze zawodnika na wysokim poziomie musi zacząć od najniższego szczebla,Joelowi powodzeni Czytaj całość
avatar
yes
28.02.2016
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Wielu zawodników chce trafić do polskich lig. Możliwość startu w 3 a nawet w pięciu ligach staje się okazją nie tylko do jazdy, lecz do zaistnienia w wykazach zakontraktowanych i oczekujących.
Czytaj całość