Piotr Protasiewicz: Wierzę, że czarnego scenariusza nie będzie

Sytuacja finansowa SPAR Falubazu Zielona Góra jest zła. Działacze starają się znaleźć środki na pokrycie dziury w budżecie. W ich działania wierzy Piotr Protasiewicz.

- Ja mam pełne zaufanie do zarządu, sponsorów, do ludzi, którzy są przy klubie. Zaufałem wiele lat temu. Ja mam ważny kontrakt na lata 2016-2017 i wierzę bardzo, że to nie jest mój ostatni kontrakt. Jeśli po rozmowie jednej, drugiej, trzeciej i "wyczuwam", że mam zająć się swoimi sprawami, a tutaj jest ktoś kto tymi sprawami zajmuje, to ja mam pełne zaufanie i nigdy nie miałem jakichś problemów czy zostałem na lodzie. I wierzę, że w tej sytuacji będzie podobnie. Oczywiście, nie jestem w 100 procentach wyluzowany, bo czekam na rozwój sytuacji, ale to zaufanie jest mocniejsze. Ja robię swoje, przygotowuję się i bardzo wierzę, że czarnego scenariusza nie będzie - powiedział kapitan zielonogórskiego klubu w rozmowie z Radiem Zachód, cytowany przez sport.zgora.pl.

Kilka dni temu działacze zaprosili do składania deklaracji w sprawie zaangażowania finansowego w działalność klubu. Jednym z pomysłów na wyjście z trudnej sytuacji ma być zakup akcji klubu przez zainteresowane podmioty.

Źródło: Radio Zachód/sport.zgora.pl

Komentarze (75)
avatar
Fugiel-z- Rzeszowa
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Może Tomcio Lis z Karolakiem się złożą? Chociaż nie bo za parę tygodni będą bezrobotni.Nadchodzą czystki PIS-u. 
avatar
tomas68
4.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
4
Odpowiedz
Nikogo nie obchodzi co wy macie do powiedzenia w końcu sami sobie zgotowaliście właśnie taki los bankruta. 
avatar
olsen
3.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
same złopsioczące patałachy! 
avatar
lucyfer bally
3.11.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ponoć R.Karkosik ma wykupić Spar Falubaz!? 
avatar
lukim81
3.11.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jest jak jest ale trzeba mieć nadzieję że będzie dobrze.