Dróżdż po zabiegu. Palec przyszyto

Junior Betard Sparty Wrocław uległ paskudnej kontuzji podczas wtorkowego turnieju Zaplecza Kadry Juniorów w Częstochowie. Zawodnik prawie stracił mały palec w lewej dłoni.

Na pierwszym łuku 5. biegu Mike Trzensiok wpadł w Damiana Dróżdża. Obaj zawodnicy sczepili się motocyklami, uderzyli o tor, a następnie zatrzymali na dmuchanej bandzie. Wypadek ten okazał się fatalny w skutkach dla Dróżdża.

Okazało się, że mały palec w lewej dłoni młodzieżowca Betard Sparty Wrocław prawie został urwany. Lekarze interwencję ratowania palca podjęli natychmiast po wypadku, gdyż liczyła się każda minuta. Damian Dróżdż jest już po zabiegu w szpitalu, który zakończył się powodzeniem.

"Palec juz przyszyty i podrutowany" - przekazał Damian. Jeszcze raz życzymy zawodnikowi przede wszystkim zdrowia!

Posted by Włókniarz Częstochowa on 22 września 2015
Komentarze (26)
avatar
yes
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczęście w nieszczęściu. Niech paluszek zdfowieje i... zawodnik też. 
avatar
tomas68
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Nie zapomnij podziękować baronowi. 
infan
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
zdrowia 
avatar
Mateusz Makles
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Zdrówka Damian 
avatar
CKM_fan
23.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
A ja się pytam jaka część ciała musi odpaść zawodnikowi staranowanemu przez Mike'a Trzensioka aby go zawiesić!!! Gdzie sędzia, gdzie komisja GKSŻ! Przez takich zawodników,
yyy, nie nie zawodnik
Czytaj całość