Gospodarze w trudnej sytuacji - ŻKS ROW Rybnik vs. MDM Komputery ŻKS Ostrovia (zapowiedź)

 / Na zdjęciu: Max Fricke i Troy Batchelor w barwach ŻKS ROW-u Rybnik w sezonie 2015
/ Na zdjęciu: Max Fricke i Troy Batchelor w barwach ŻKS ROW-u Rybnik w sezonie 2015

ŻKS ROW Rybnik podejmie w niedzielę zespół z Ostrowa w ramach rewanżowego spotkania półfinałowego Nice PLŻ. Team prowadzony przez Marka Cieślaka ma na swoim koncie aż 18-punktową zaliczkę.

Przy ulicy Gliwickiej dojdzie do ciekawe zapowiadającego się starcia, które wyłoni jednego z finalistów Nice Polskiej Ligi Żużlowej. Oba zespoły niemal od początku roku były wymieniane w gronie faworytów do wygrania rozgrywek. Ekipy od rozpoczęcia sezonu szły "łeb w łeb", a każda z nich zapisała na swoim koncie po dziewięć zwycięstw. Po zakończeniu fazy zasadniczej lepsi okazali się rybniczanie, którzy ewentualne straty efektownie nadrabiali na własnym obiekcie. W pierwszym starciu pokonali Ostrovię u siebie aż 60:30. Nie jest zatem przesądzone, że zaliczka drużyny Marka Cieślaka wystarczy by awansować do finału. Warto wspomnieć, że w tym sezonie jeszcze żadnej drużynie nie udało się zwyciężyć przy Gliwickiej 72. Polonia Bydgoszcz, bo to ona zanotowała tam najwięcej punktów, wywalczyła 39 "oczek".

Gospodarze do tego ważnego spotkania przystąpią w tym samym składzie, w którym wystąpili w piątek. Do zestawienia Jana Grabowskiego wrócił Chris Harris, który w Ostrowie zanotował dopiero swój trzeci występ w lidze polskiej. Brytyjczyk wywalczył dziewięć punktów, co było najwyższym wynikiem w ŻKS ROW Rybnik. Włodarze górnośląskiej drużyny tym razem liczą na mocne wsparcie Harrisa. Przed tygodniem zawodnik wywalczył na torze w Rybniku awans do cyklu Grand Prix 2016, ciesząc swoją efektowną jazdą oczy kibiców. Jednak dla Anglika i Troya Batchelora nie będzie to spokojny weekend. Po piątkowym meczu czeka ich kolejna runda Grand Prix w Krsko, a zaraz po niej spotkanie w Rybniku.

Sympatycy miejscowej drużyny z pewnością liczą na dobrą postawę krajowych seniorów. W głównej mierze to Sebastian Ułamek i Damian Baliński stanowili siłę zespołu, szczególnie na własnym obiekcie. Po przegranym pierwszym meczu półfinałowym, presja spoczywająca na obu żużlowcach jest bardzo duża. W zespole gospodarzy nie wystąpi Dakota North. O punkty walczyć jednak będzie młodszy z Kangurów - Max Fricke.

Ekipa Jana Grabowskiego ma powody do zmartwień
Ekipa Jana Grabowskiego ma powody do zmartwień

Na pozycjach juniorów znajdą się Kacper Woryna i najpewniej Robert Chmiel, który piątkowy występ zakończył bez dorobku punktowego. Podczas pierwszego meczu obu drużyn w Rybniku, para ta wywalczyła aż 12 "oczek" i trzy bonusy. W znakomitej formie w piątek był Mateusz Borowicz, całkiem nieźle pojechał Oskar Ajtner-Gollob. Zdaje się zatem, że miejscowej młodzieży tym razem przyjezdni juniorzy mogą stawiać niemały opór.

Awizowany na niedzielne spotkanie jest Nicklas Porsing. Zawodnik ten nie spisał się jednak najlepiej podczas piątkowego meczu w Ostrowie. Żużlowiec na torze pojawił się dwukrotnie i za każdym razem zamykał stawkę. Tuż po zakończeniu spotkania szkoleniowiec MDM Komputery ŻKS Ostrowia kontaktował się ze Scottem Nichollsem. Jeśli nic nie stanie na przeszkodzie, to zastąpi on Porsinga w Rybniku. Brytyjczyk w czerwcowym spotkaniu na Śląsku wywalczył osiem punktów. Z taką samą zdobyczą mecz zakończył Rune Holta, który w piątek ani razu nie oglądał pleców rywali z Rybnika.

Na stadionie MOSiR-u zameldują się także Mateusz i Michał Szczepaniakowie. Ten drugi doskonale zna owal przy Gliwickiej. W minionym sezonie z powodzeniem reprezentował barwy rybnickiej drużyny. Do walki o awans do finału Nice Polskiej Ligi Żużlowej włączy się także Mikkel Michelsen, który jednak po raz pierwszy w tym sezonie zaprezentuje się w Rybniku.

Niedzielne spotkanie zapowiada się niezwykle ciekawie. Może się wydawać, że 18-punktowa zaliczka ekipy z Ostrowa to bardzo dużo. - Dla ostrowian sytuacja jest komfortowa. Wszyscy będą oczywiście walczyć, ale musimy mieć świadomość, że będzie bardzo ciężko - powiedział szkoleniowiec gospodarzy.

Rewanżowy mecz jest uzależniony od dwóch imprez międzynarodowych. Mecz w Rybniku nie dojdzie do skutku, jeżeli sobotni turniej Grand Prix w Krsko, bądź finał Drużynowych Mistrzostw Europy Juniorów w Pilznie zostaną przełożone właśnie na niedzielę. Na szczęście prognozy pogody są optymistyczne.

Awizowane składy:

MDM Komputery ŻKS Ostrovia 

1. Michał Szczepaniak
2. Nicklas Porsing
3. Mikkel Michelsen
4. Mateusz Szczepaniak
5. Rune Holta
6. Mateusz Borowicz

ŻKS ROW Rybnik 
9. Troy Batchelor
10. Max Fricke
11. Sebastian Ułamek
12. Chris Harris
13. Damian Baliński
14. Kacper Woryna

Sędzia: Krzysztof Meyze
Kom. toru: Robert Sawina

Początek meczu: 13:45 (transmisja na żywo w TVP Regionalna)

Przewidywana pogoda na niedzielę (za twojapogoda.pl):
Temperatura: 24 °C
Wiatr: 14 km/h
Deszcz: 0.0 mm
Ciśnienie: 1020 hPa

Zamów relację z meczu ŻKS ROW Rybnik - MDM Komputery ŻKS Ostrovia
Wyślij SMS o treści ZUZEL RYBNIK na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT.

Trwa sprzedaż biletów na finał SEC w Ostrowie Wlkp. - KLIKNIJ TUTAJ i przejdź na stronę sprzedażową!

Komentarze (31)
avatar
KejDżej
13.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Mam nadzieje ze zobaczę w tym spotkaniu Scotta,liczę na Ovie ze utrzyma wynik,13.45 TVP regionalna,oby były emocje. 
avatar
KKS OSTROVIA 1909
13.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Serce mówi 50-40 ,a rozsądek 57-33 dla Rybnika.Pozdrawiam prawdziwych kibiców żużla! 
avatar
Ostrowski Knebel
12.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Ostrów po finał!! :) i tylko to się liczy, nie ważne czy przegramy w finale czy nie ... Ważne jest to ze będzie więcej meczy Finał 2 (przegrana) kolejne 2 z Rzeszowem a 2 sprawa to utarcie no Czytaj całość
avatar
Młody wilk
12.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
avatar
hmm
12.09.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeszcze wczoraj do 17 wielu trąbiło,że Ostrów u siebie przegra.. a jeśli już wygrają, to minimalnie.... Dzisiaj już cisza... lizanie ran.. jutro do 13.45 napinka i pocieszanie,że u siebie to sp Czytaj całość