W tym artykule dowiesz się o:
W ocenie Władysława Komarnickiego, idea Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi jest słuszna. - To jest bardzo dobry, elitarny pomysł. W ogóle nie ma porównania, jak spojrzy się na rangę tej imprezy oraz na sobotni Polish Speedway Battle w Gdańsku. Zawody w Lesznie, to świetna promocja żużla. Według mnie to czwarta impreza na świecie po Grand Prix, SEC-u oraz Speedway Best Pairs - stwierdził ekspert portalu SportoweFakty.pl. [ad=rectangle] Obsada wydaje się być bardzo wyrównana. - Muszę powiedzieć, że bardzo ciężko jest wytypować zwycięzcę tych zawodów. Można stwierdzić, że w Lesznie pojedzie sama elita i każdego stać na zwycięstwo. Większość zawodników często jeździ na leszczyńskim torze - zauważył Komarnicki.
Kto powalczy więc o zwycięstwo? - Według mnie 4-5 zawodników odegra tam największą rolę. Obok Nickiego Pedersena, Taia Woffindena czy Emila Sajfutdinowa, widzę tutaj miejsce dla Bartka Zmarzlika i Piotrka Pawlickiego - dodał.
Kolejność Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi według Władysława Komarnickiego: 1. Nicki Pedersen 2. Tai Woffinden 3. Bartosz Zmarzlik 4. Piotr Pawlicki