Nicki Pedersen: Ja utrzymuję się na motocyklu, gdy ktoś we mnie uderza, inni nawet nie próbują

Nicki Pedersen nie ukrywa rozgoryczenia w stosunku do Kristera Gardella po tym, jak sędzia wykluczył "Powera" z 13. wyścigu Grand Prix w Cardiff za spowodowanie upadku Petera Kildemanda.

W tym artykule dowiesz się o:

W 13. biegu sobotniego turnieju na Millennium Stadium w Cardiff na drugim wirażu upadek zanotował Peter Kildemand. Sędzia wykluczył z powtórki Nickiego Pedersena, który spowodował upadek swojego rodaka. "Power" nie zgadza się z decyzją sędziego, bowiem jego zdaniem "Pająk" nawet nie starał się utrzymać na motocyklu.

[ad=rectangle]

W pierwszym półfinale pod Pedersena odważnie wjechał Niels Kristian Iversen. Między Duńczykami doszło do kontaktu, lecz pierwszy z nich kontynuował wyścig. Gdyby trzykrotny IMŚ upadł na tor, sędzia wykluczyłby raczej "PUK-a".

- Ja utrzymałem się się na motocyklu, gdy ktoś we mnie wjechał i mnie uderzył. Inni zawodnicy nawet nie próbowali pozostać na swoim motocyklu. To jest właśnie różnica. Przykre. Mam nadzieję, że teraz wszyscy hejterzy spojrzą w lustro. W Cardiff pokazałem prawdziwą jazdę na żużlu, a nie płacz - skomentował Pedersen na swoim Twitterze.

Grand Prix Wielkiej Brytanii zakończyło się zwycięstwem Nielsa Kristiana Iversena, który w finałowej gonitwie zostawił za swoimi plecami kolejno Chrisa Holdera, Petera Kildemanda i Taia Woffindena. Nicki Pedersen na Millennium Stadium wywalczył dziewięć punktów.

Komentarze (280)
-Matall-RSKŻ
6.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Ja utrzymuję się na motocyklu, gdy ktoś we mnie uderza, inni nawet nie próbują"
Jasne, np w półfinale w Toruniu, pamiętnym biegu o mistrzostwo świata :) 
avatar
UNIA LESZNO kks
6.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pedersen 2002 rzadzi - odpada w polfinale na 5 miejsce, 13 pkt GP a on i tak rozwala parking 
avatar
dogmeat
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ja myślę że może byc to jakis sygnał dla tego wariata- brykasz to się kładę, będziesz wykluczony. I nie widzę w tym nic złego- to nie jest przypadek że jak Hancock rzucił sie na Pedersena to ni Czytaj całość
fanatykspeedway65
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Co złego sie wydarzy na torze zawsze Nikuś winny.Niech się raz na zawsze od niego odpitolą.Nikuś jest jedyny w swym rodzaju iniech tak pozostanie.Kto dodaje kolorytu całemu GP jak nie on prawdz Czytaj całość
Arek 1975
5.07.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
To co ten facet wyprawia o pomstę do nieba woła. Zero szacunku do innych zawodników. Powinny być ostre kary za coś takiego, np. wykluczenie z następnego GP, czy dyskwalifikacja na miesiąc itp. Czytaj całość